Susza w Polsce. Krytyczna sytuacja na polach, uprawy zagrożone. Płoną lasy i łąki

Najbardziej "wyschniętymi" regionami są Warmia, Mazury, Podlasie i północne Mazowsze. Według synoptyków, sytuacja będzie się tam pogarszać. Wprawdzie w weekend mają pojawić się deszcze i burze, ale nie poprawią stanu pól. Susza grozi poważnymi stratami w rolnictwie oraz oznacza krytyczną sytuacją pożarową na łąkach i w lasach. Nadleśnictwa Opoczno i Tychowo wprowadziły zakaz wstępu do lasów.

Z powodu suszy na wiór wyschły nie tylko pola, opóźniając wegetację upraw, ale też łąki i lasy, które płoną już od samej iskry. Strażacy nieustannie wyjeżdżają do pożarów, w których giną ludzie i zwierzęta.

Pierwsze okresowe zakazy

Wprowadzono dwa pierwsze okresowe zakazy wstępu do lasów. Obowiązują w dwóch nadleśnictwach: Opoczno (woj. łódzkie) i Tychowo (woj. zachodniopomorskie).

To właśnie w Nadleśnictwie Opoczno we wtorek wybuchł duży pożar, w którym spłonęło ok. 82 ha lasów oraz prawie 15 ha nieużytków. Rozprzestrzenianie się ognia przyspieszył silny wiatr oraz niska wilgotność ściółki.

Okresowe zakazy wstępu do lasu są wprowadzane przez nadleśniczych, przy dużym zagrożeniu pożarowym, jeżeli przez kolejnych pięć dni wilgotność ściółki mierzona o godzinie 9 jest niższa od 10 proc.

"Powiedz im, że ja mam środki, żeby pracowali spokojnie i się nie martwili"

Pomoc rolnikom w razie potrzeby zapowiedział prezydent Andrzej Duda. W czwartek na spotkaniu z mieszkańcami Łosic (Mazowsze) zapewnił, że resort rolnictwa dysponuje pieniędzmi na ewentualne wsparcie i w razie suszy rolnicy będą mogli liczyć na pomoc rządu.

- (Minister rolnictwa) Powiedział mi: wiesz, ludzie widzą, jaka jest pogoda i obawiają się, że będzie, jak w zeszłym roku, że będzie susza. Powiedz im, że cały czas monitorujemy sytuację, że instytut w Puławach ją bardzo wnikliwie monitoruje i że ja mam środki, które zabezpieczają ewentualne wsparcie, żeby pracowali spokojnie i się nie martwili, że w razie czego pomoc będzie. Prosił mnie, żebym to bardzo mocno tutaj powiedział, że w razie czego rolnicy będą mogli liczyć na pomoc rządu - mówił prezydent.

Majówka pod parasolem

Rolników, leśników i strażaków z pewnością ucieszy informacja o zbliżających się opadach. Jednak oznacza to również majówkę pod znakiem parasola.

Do końca tygodnia popada w całej Polsce, jednak nie wszędzie z podobną obfitością. Największych sum opadów spodziewać się należy na południowym wschodzie, gdzie sięgną one nawet 20-40 mm, lokalnie blisko 50 mm. W kilkadziesiąt godzin spadnie tam tyle deszczu, ile powinno przez cały miesiąc.

W przypadku Kujaw, Warmii i Mazur będzie to miejscami pierwszy deszcz od końca marca, czyli od niemal miesiąca. W kwietniu jeszcze tam nie padało, co sprawia, że miesiąc ten jest jednym z najbardziej suchych w dziejach pomiarów.

Na większe opady rolnicy mogą liczyć na początku maja. Na większym obszarze kraju sumy opadów przekroczą 10-15 mm, a na południowym wschodzie 30-50 mm. Wciąż najbardziej sucho będzie na północnym wschodzie, tam nie spadnie więcej niż 5 mm deszczu.

Sumy opadów (mm) prognozowane do 4 maja 2019 roku

To oznacza, że Warmia, Mazury, Podlasie i północne Mazowsze pozostaną najbardziej wyschniętymi regionami w naszym kraju, gdzie sytuacja na polach i w lasach nadal będzie się pogarszać.

Dziennie średnio 180 pożarów lasów

Z informacji Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej wynika, że od początku roku lasy płonęły 3606 razy. Tragiczny jest kwiecień, gdyż w lasach wybuchło w tym miesiącu 2978 pożarów.

Liczba pożarów rośnie w zastraszającym tempie. Według straży pożarnej, od 22 do 24 kwietnia ogień w lasach gaszono aż 628 razy. Dziennie w lasach wybucha średnio 160-180 pożarów.