PO nie weźmie udziału w obradach okrągłego stołu. Dworczyk: potwierdzili obecność

Polska

Szef klubu PO-KO Sławomir Neumann poinformował, że Platforma Obywatelska nie będzie uczestniczyć w piątkowym posiedzeniu okrągłego stołu w sprawie oświaty. Szef KPRM Michał Dworczyk pokazał z kolei pismo z 16 kwietnia, w którym PO miała potwierdzać swoją obecność w obradach. - Było to pismo wzywające do prawdziwej debaty, nie takiej jaką planuje PiS - powiedział w Sejmie poseł PO Rafał Grupiński.

W piątek mają się rozpocząć rozmowy przy okrągłym stole edukacyjnym na PGE Stadionie Narodowym. Szef klubu PO-KO Sławomir Neumann powiedział w czwartek, że Platforma Obywatelska nie będzie uczestniczyć w posiedzeniu.

 

Szef KPRM Michał Dworczyk mówił na czwartkowym briefingu w Sejmie, że 16 kwietnia otrzymał od Neumanna "potwierdzenie, że Platforma Obywatelska weźmie udział w obradach".

 

- Zakładam, że ten dokument wysłany przez przewodniczącego klubu jest wiążący. I to bardzo dobrze dlatego, że tylko dialog, tylko rozmowa może nas doprowadzić do rozwiązań, które będą możliwe do zaakceptowania przez wszystkie strony i do udźwignięcia też przez budżet państwa - mówił Dworczyk na briefingu prasowym w Sejmie. 

 

"Zalewska, Proksa i zwiezieni wyborcy PiS"

 

Neumann tłumaczył z kolei, że Platforma "zaproponowała, by przeprowadzić prawdziwą debatę o oświacie". - To, co jutro (będzie) na stadionie, jest raczej cyrkiem i powinno być w namiocie cyrkowym, bo rozmawiać i to wyłącznie w swoim gronie o zmianach w oświacie będą ludzie, którzy doprowadzili przez 3,5 roku do zapaści, chaosu i bałaganu w oświacie, czyli minister (Anna) Zalewska, rząd i być może pan (Ryszard) Proksa z "Solidarnością" plus wyborcy PiS zwiezieni autokarami - powiedział.

 

Poseł Rafał Grupiński (PO) stwierdził natomiast, że pismo Neumanna było "wezwaniem do prawdziwej debaty, a nie takiej, jaką planuje PiS na Stadionie Narodowym, debaty z samym sobą". - Rozmowy z nauczycielami powinny się odbyć najpóźniej w styczniu, a dzisiaj mamy do czynienia z kruczkami prawnymi, legislacyjnymi, z próbą lekceważenia, a wręcz pogardy okazywanej nauczycielom i polskim szkołom - powiedział.

 

- My chcemy rzetelnej debaty, a nie farsy - podkreśliła z kolei Urszula Augustyn, wiceminister edukacji w rządzie Ewy Kopacz.

 

Wystąpienie premiera, podział na podstoliki

 

Piątkowy okrągły stół edukacyjny ma się rozpocząć wystąpieniem strategicznym premiera Mateusza Morawieckiego. Następnie przemawiać będzie wicepremier Beata Szydło. Przy stole zasiądzie ok. 80 osób.

 

- Potem przewidziane są wystąpienia nauczycieli, organów prowadzących, przedstawicieli uczniów i rodziców, ekspertów edukacyjnych i polityków - mówił w środę Michał Dworczyk.

 

Dodał, że w następnej kolejności nastąpić ma podział na podstoliki. Prace poszczególnych podstolików będą koordynowali wiceministrowie: Marzena Machałek, która ma nadzorować prace związane z "jakością edukacji". Maciej Kopeć będzie koordynował kwestie "nauczyciela w systemie edukacji", a Marcin Ociepa zajmie się tematem "nowoczesnej szkoły", a Piotr Müller ma koordynować prace związane z "uczniem w systemie edukacji".

 

Zgodnie z przedstawionym harmonogramem okrągłego stołu, "obrady rozpoczną się o godz. 12:00 w piątek, prace w podstolikach odbędą się 30 kwietnia, a dalsze prace - w kolejnych tygodniach".

zdr/luq/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie