Wygrał na loterii 768 mln dolarów. Dostanie "jedynie" 326 mln
24-latek z Wisconsin wygrał 768 milionów dolarów w amerykańskiej loterii Powerball. To trzecia największa wygrana w historii. Mężczyzna nie dostanie jednak całej sumy. Na jego konto wpłynie "jedynie" 326 milionów.
Mieszkający na przedmieściach Milwaukee 24-letni Manuel Franco 27 marca kupił na stacji benzynowej 10 losów na loterię Powerball. Tylko jeden z nich okazał się szczęśliwy.
Zwycięzca przyznał, że początkowo myślał, iż nie wygrał. Sprawdzał wszystkie kupony i nic. Zauważył jednak, że jeden kupon przykleił się do drugiego - okazało się, że to był właśnie ten szczęśliwy los.
- To było jak sen. Serce zaczęło mi bić mocniej, krew zaczęła pulsować, poczułem ciepło. Zacząłem krzyczeć - powiedział mężczyzna na konferencji prasowej podczas odbioru nagrody.
Chce "pomóc światu"
768 mln dolarów to trzecia najwyższa wygrana w historii amerykańskiej loterii.
Najwyższa wygrana padła w 2018 roku i wynosiła prawie 1,6 mld dolarów. Podobna wygrana padła w 2016 roku, jednak kwotą musiało podzielić się troje szczęśliwców.
24-latek zdradził, że planuje rozsądnie wydawać pieniądze i chce, jak powiedział, "pomóc światu".
Mężczyzna mógł liczyć na pełną kwotę wygranej, gdyby zdecydował się na jej wypłatę w corocznych ratach przez 29 lat. Wybrał jednak jednorazową wypłatę. Według regulaminu dostanie 477 mln dolarów. Od tej kwoty będzie musiał zapłacić jeszcze podatek stanowy (36,4 mln) i federalny (114,6 mln).
Po rozliczeniu z fiskusem zostanie mu 326 mln dolarów.
Czytaj więcej
Komentarze