Pomysł gminy Ochotnica Dolna: warsztaty ekologiczne dla Romów
- Szukam takiego rozwiązania, żeby Romowie płacili za kwestie związane ze śmieciami. Mają zapowiedziane warsztaty, głównie z zanieczyszczenia środowiska poprzez spalanie szkodliwych substancji - odpowiedział wójt Ochotnicy Dolnej (Małopolskie) Tadeusz Królczyk na pytanie radnego, co zamierza zrobić z dzikim wysypiskiem utworzonym przez Romów mieszkających w gminie.
Jak informuje portal podhale24.pl, mieszkańcy wsi Ochotnica Górna w gminie Ochotnica Dolna od lat skarżą się na sposób składowania odpadów i palenie śmieci przez mieszkających w gminie Romów. Twierdzą, że romskie osiedle, w którym mieszka 90 osób, wygląda raczej jak dzikie wysypisko; zalegają tam sterty wszelkiego rodzaju odpadów, sprzętu rtv, mebli itp.
"Tragedia panie wójcie"
Podczas ostatniej sesji rady gminy radny Jan Franczyk zapytał wójta Tadeusza Królczyka, jakich argumentów użyje wobec Romów z Ochotnicy, którzy "zawalili śmieciami sami siebie".
- Takiego bałaganu jeszcze w tym osiedlu nie widziałem, a jeżdżę tu codziennie i z dnia na dzień jest coraz gorzej. Tragedia panie wójcie, trzeci świat w Ochotnicy Górnej w osiedlu romskim - powiedział.
"Chcę pokazać, że szkodzą sami sobie"
Wójt odparł, że gmina wywozi śmieci z osiedla, a podczas tegorocznej wywózki po raz pierwszy Romowie sami ładowali je na samochody.
Przyznał jednak, że to gmina głownie dba o czystość osiedla, a nie jego mieszkańcy. - Nie ma innego wyjścia, my te śmieci wywieźć musimy. Nakładanie jakichkolwiek kar jest kompletnie nieproduktywne. Dla przykładu: idziemy z tym do komornika i nigdy jeszcze nie doszło do egzekucji, bo nie ma z czego egzekwować - wyjaśnił.
Dlatego zgłoszono propozycję zorganizowania warsztatów ekologicznych dla Romów.
- Warsztaty, głównie właśnie z zanieczyszczenia środowiska poprzez spalanie substancji, które są szkodliwe. Sam chciałbym im pokazać, że tak naprawdę szkodzą sami sobie i swoim dzieciom. Długofalowo szukam takiego rozwiązania, żeby Romowie płacili za kwestie związane ze śmieciami - stwierdził wójt.