Burza piaskowa z Sahary dotarła nad Polskę. Zostanie do soboty
Pył, który silne wiatry zabrały ze sobą znad największej pustyni na świecie Sahary, mija już kraje Południowej Europy i dotarł do Polski. Apogeum burzy piaskowej ma przypaść w piątek, kiedy pył wymieszany z deszczem będzie bardzo dokuczliwy.
We wtorek pył ma dotrzeć do zachodniej, południowej i środkowej Polski. W następnych dniach będzie już w całym kraju. Najłatwiej go zaobserwować przy okazji wschodu i zachodu słońca. Tworzy też charakterystyczne zabrudzenia na elewacjach budynków, szybach i karoseriach samochodów.
Z reguły pył znad Sahary obecny jest w polskim powietrzu jedynie przez dobę. Tym razem ryzyko burz piaskowych będzie trwało aż do soboty.
Wraz z pyłem nad Polskę dotrze ciepłe powietrze. W piątek miejscami może być nawet 30 stopni i to w cieniu.
Burze piaskowe z pyłem znad Sahary regularnie docierają do Polski. Szczególnie obfite były m.in. w 2017 roku.
Silny wiatr na Mazowszu utrudnia kursowanie pociągów. W Podkowie Leśnej na tory osunęło się drzewo, które uszkodziło sieć trakcyjną. Więcej o sytuacji pogodowej w relacji Klaudiusza Slezaka, reportera Polsat News. Zobacz wideo:
Czytaj więcej