Pożary lasów w kilku województwach. "Sytuacja katastrofalna" prawie w całej Polsce
- Już 30 pożarów wybuchło we wtorek w polskich lasach. Doszło też do 126 pożarów traw - poinformował rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. Dla niemal całego kraju Instytut Badawczy Leśnictwa wydał najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.
Duży pożar lasu wybuchł po południu w Cieksynie w powiecie nowodworskim na Mazowszu. Aby go ugasić na miejsce pojechało 120 strażaków i 30 wozów strażackich. Zagrożonych ogniem jest 40 hektarów lasu.
Ocalone domki letniskowe i park narodowy
- Zagrożone były domki letniskowe i domki mieszkalne, w tej chwili nie mam informacji o osobach poszkodowanych - powiedział po południu rzecznik Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP mł. bryg. Karol Kierzkowski. Jak podkreślił, "sytuacja wciąż jeszcze nie jest opanowana i pewnie jeszcze do wieczora tak będzie".
To niejedyny duży pożar w województwie mazowieckim. Wcześniej ogień pojawił się też m.in. na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Pożar objął 15 hektarów lasu.
Rzecznik KG PSP st. bryg. Paweł Frątczak podał, że sytuacja jest tam opanowana, jednak dogaszanie pożaru potrwać miało wiele godzin.
Zerwane kable wywołały pożar
12 zastępów straży pożarnej gasiło dwa hektary lasu w pobliżu Gwdy Wielkiej (woj. zachodniopomorskie). Na miejsce wysłane zostały zastępy strażaków z województw wielkopolskiego i pomorskiego - poinformowała we wtorek straż pożarna ze Szczecinka. W gaszeniu ognia brały udział m.in. samolot gaśniczy Dromader, wysłano także strażacki ciągnik siodłowy z cysterną ze środkami gaśniczymi.
Pożar wywołały zerwane linie energetyczne. - Swoim zasięgiem objął dwa hektary lasu. Obecnie sytuacja wydaje się być opanowana - powiedział oficer prasowy szczecineckiej PSP Mirosław Śledź.
10 zastępów straży pożarnej gasiło także pięć hektarów lasu w pobliżu miejscowości Dzięciołowo między Szczecinkiem a Koszalinem. Pożar objął swoim zasięgiem pięć hektarów lasu.
- Sytuacja jest rozwojowa. Pożar nie został jeszcze opanowany. Nie zagraża on jednak gospodarstwom z pobliskiej miejscowości - poinformowała białogardzka straż pożarna.
Najwyższy stopień zagrożenia
St. bryg. Paweł Frątczak poinformował, że od początku roku w lasach wybuchło 3480 pożarów, z czego 2487 - tylko w kwietniu. W tego typu zdarzeniach zginęły dwie osoby.
Od rana we wtorek niemal w całej Polsce obowiązuje trzeci, czyli najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach określany przez Instytut Badawczy Leśnictwa.
- Sytuacja w lasach jest katastrofalna. Każda iskra, każda nieuwaga może spowodować duży pożar - podkreślił Karol Kierzkowski.
Zobacz również: policyjne podsumowanie świątecznego weekendu. Bilans gorszy niż rok temu
Czytaj więcej