Kierowca śmiertelnie potrącił pasażera, byłego zawodnika MMA, z którym pokłócił się podczas jazdy
Nie żyje były zawodnik MMA Rodrigo "Monstro" de Lima. Śmiertelnie potrącił go kierowca Ubera, z którym wcześniej wdał się w sprzeczkę. Brazylijska policja poszukuje sprawcy zabójstwa. Portal globo.com podaje jego nazwisko.
De Lima jechał Uberem wraz z przyjaciółmi, kiedy doszło do jego kłótni z kierowcą. Panowie wysiedli z auta, a po chwili szofer odjechał. Gdy wydawało się, że konflikt został zażegnany, kierowca wrócił i potrącił Brazylijczyka samochodem. W wyniku tego zdarzenia sportowiec zmarł.
Rodrigo de Lima miał 28 lat; był żonaty, osierocił dwójkę dzieci. Informację o zabójstwie przekazał jego przyjaciel Michel Prazeres, zawodnik amerykańskiej organizacji mieszanych sztuk walki UFC.
Przed karierą w UFC "Monstro" stoczył 13 walk, z których dziewięć wygrał. W 2014 roku trafił do UFC, gdzie zanotował dwa pojedynki. W obu przypadkach musiał uznać wyższość przeciwników.
Zobacz wideo: śmiertelnie potrącił kobietę na pasach i uciekł. Policja w Opolu szuka kierowcy jasnej skody superb
Czytaj więcej