Holandia: radny chce plaży dla muzułmanów. "Czują się nieswojo ze skąpo odzianymi ludźmi"
Polityk partii Jedność, Arnoud van Doorn, chce, by powstała plaża "halal", na której kobiety będą mogły nosić burkini. Według niego, "nie tylko muzułmanie, ale także wielu innych mieszkańców czuje się nieswojo z powodu wyglądu skąpo ubranych i często niezbyt estetycznych plażowiczów".
"Kobiety w szczególności wskazują, że coraz częściej spotykają się z niechcianymi aluzjami osób płci przeciwnej podczas wizyt na plaży" - powiedział van Doorn.
Według polityka, skoro na świecie są plaże dla nudystów, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby istniały także te dla muzułmanów.
Plaże "halal" istnieją już między innymi w kurortach nadmorskich w Turcji i Indonezji.
Radny Arnoud van Doorn przez wiele lat był zagorzałym przeciwnikiem muzułmanów i członkiem skrajnie nacjonalistycznego ugrupowania Geerta Wildersa. W 2013 r. zaskoczył holenderską opinię publiczną, ogłaszając swoje przejście na islam. Krótko później wstąpił do Islamskiej Partii Jedność.
Czytaj więcej
Komentarze