Helikopter z piłą lata nad Szczecinem i Świnoujściem. Przycina drzewa z chirurgiczną precyzją
W sześć dni zrobił to, co leśnikom i energetykom zajmuje trzy miesiące. Helikopter z piłą lata nad Szczecinem i Świnoujściem, i przycina drzewa, które zagrażają liniom energetycznym. Piła równiutko, z chirurgiczną precyzją, obcina wystające gałęzie. Jedna taka maszyna z piłą zastępuje pracę wielu ludzi. Jest taniej, szybciej i bezpieczniej.
- Technologia stosowana w Skandynawii teraz została sprowadzona do Polski - mówi Krzysztof Tkocz z firmy realizującej zlecenie.
Do obsługi śmigłowca z piłą potrzebny jest wyspecjalizowany pilot. W Polsce takich nie ma. Wycinkę drzew na Pomorzu prowadził pochodzący z Finlandii pilot Timo Ylitervo, który w ten sposób wylatał już 12 tys. godzin. Uchodzi za numer 2. na świecie w tej dziedzinie.
- Kiedy wystawiasz głowę na zewnątrz i patrzysz w dół, nie widzisz horyzontu, musisz bardzo uważać, aby nie uderzyć piłą w ziemię, to duże wyzwanie - wyjaśnia w rozmowie w Polsat News Ylitervo.
Czytaj więcej