Nauczyciel angielskiego oskarżony o molestowanie 26 uczennic. Wszystkie miały poniżej 15 lat

Polska
Nauczyciel angielskiego oskarżony o molestowanie 26 uczennic. Wszystkie miały poniżej 15 lat
Polsat News
Zdjęcie ilustracyjne

Prokuratura z Pruszcza Gd. (Pomorskie) oskarżyła 41-letniego nauczyciela o molestowanie 26 uczennic w wieku poniżej 15 lat. Pochodzący z USA mężczyzna był lektorem j. angielskiego w jednej ze szkół w Pruszczu. Oskarżono go też o posiadanie dziecięcej pornografii.

O skierowaniu do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe aktu oskarżenia w tej sprawie poinformowała we wtorek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.

 

Wyjaśniła, że zebrany w sprawie materiał dowodowy świadczy o tym, że mężczyzna "wykorzystując zaufanie wynikające z relacji lektor-uczeń, dopuścił się czynów o charakterze seksualnym wobec 26 uczennic". Wobec niektórych z nich kilkukrotnie.

 

Wśród dziewczynek były 8-latki

 

Powołując się na dobro pokrzywdzonych prokuratura nie udziela bardziej szczegółowych informacji dotyczących zachowania mężczyzny. Rzecznik poinformowała tylko, że wszystkie dziewczynki miały mniej niż 15 lat, a były wśród nich m.in. 8-latki. Za popełnienie czynów, o które oskarżono lektora, kodeks karny przewiduje do 12 lat więzienia.

 

Jak wyjaśniła Wawryniuk, do przestępstw miało dochodzić w 2017 i 2018 roku podczas lekcji języka angielskiego. Mężczyzna został zatrzymany w połowie czerwca zeszłego roku.

 

Oskarżono go także o posiadanie dziecięcej pornografii. W trakcie przeszukania mieszkania mężczyzny policja zabezpieczyła między innymi laptop, na którym ujawniono 287 plików zawierających treści pornograficzne. Mężczyźnie zarzucono w związku z tym popełnienie 65 przestępstw związanych z rozpowszechnianiem dziecięcej pornografii.

 

"Psycholodzy potwierdzili wiarygodność dzieci"

 

Wawryniuk poinformowała, że oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw.

 

Po zatrzymaniu lektora prokuratura wystąpiła do sadu o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd nie uwzględnił jednak wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzny dozór policji, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz do szkoły, w której uczył, a także zakaz opuszczania kraju oraz nakaz powstrzymania się od prowadzenia działalności związanej z edukacją małoletnich.

 

Sprawa wyszła na jaw po tym, jak na policję swoje podejrzenia zgłosiła matka jednej z dziewczynek. Pokrzywdzone dzieci zostały przesłuchane w sądzie w obecności psychologów, którzy potwierdzili wiarygodność ich zeznań.

 

Zobacz wideo: gwałcony i molestowany w ośrodku szkolno-wychowawczym. Nikt nie poniósł odpowiedzialności

 

bas/hlk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie