Przywódca kiboli Wisły Kraków "Misiek" ma obciążać kolegów z gangu Sharksów

- W dniu dzisiejszym na polecenie prokuratorów z Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji dokonali kolejnych zatrzymań 16 osób. Te osoby staną pod zarzutem popełnienia przestępstw narkotycznych - poinformowała rzecznik PK Ewa Bialik.

 

"Twórca i absolutny lider gangu Sharksów od października przebywał w izolatce na oddziale dla niebezpiecznych przestępców jednego z zakładów karnych, na południu Polski. Śledczym udało się go przekonać do zostania tzw. małym świadkiem koronnym" - podaje portal TVN 24.

 

Według dziennikarzy tvn24 "w zamian za wyjawienie informacji dotyczących popełnionych przestępstw »Misiek« będzie mógł liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary. Śledczy przyznają, że na podstawie informacji udzielonych przez »Miśka« są planowane już następne zatrzymania".

 

Jak wyjaśniła, "zakończyły się czynności zatrzymania, osoby te zostaną przewiezione do prokuratury, usłyszą zarzuty, zostaną z nimi przeprowadzone czynności procesowe, po których prokurator zdecyduje co do zastosowania środków zapobiegawczych i ich rodzaju".

 

W komunikacie PK podano, że w toku postępowania prokurator Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie "ustalił, że członkowie zorganizowanej grupy przestępczej dopuścili się licznych przestępstw narkotykowych".

 

Jak nieoficjalnie podają media, m.in. RMF, wśród zatrzymanych znalazł się m.in. b. prezes klubu Wisła Kraków, Damian D., który usłyszeć ma zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.

Czytaj więcej