W stojący na światłach samochód SOP wjechało inne auto
W stojący na światłach samochód Służby Ochrony Państwa wjechał samochód osobowy; nikomu nic się nie stało - poinformował w poniedziałek ppłk SOP Bogusław Piórkowski. Jak zaznaczył, w aucie nie było osób ochranianych.
Rzecznik prasowy SOP ppłk Bogusław Piórkowski powiedział, że do kolizji doszło na ulicy Czerniakowskiej w Warszawie. W tył stojącego na światłach należącego do SOP citroena berlingo wjechał inny samochód osobowy, który nie zdążył wyhamować. - Nikomu nic się nie stało - powiedział Piórkowski. Dodał, że auto służyło do zadań administracyjno-logistycznych, a więc nie było w nim osób ochranianych.
Wcześniej portal TVN Warszawa podał, że na Czerniakowskiej - za skrzyżowaniem z ulicą Nowosielecką, na jezdni w kierunku Wilanowa - zderzyły się trzy pojazdy, z których jeden należy do SOP. Na miejscu pracowała policja, która jednak odsyła z pytaniami do rzecznika prasowego SOP
Czytaj więcej
Komentarze