Czaputowicz: Polska chce szybkiego wstąpienia Bałkanów Zachodnich do Unii Europejskiej
Polska wraz z sąsiadami z regionu, należy do tych państw, które chciałyby szybkiego członkostwa krajów Bałkanów Zachodnich w UE - powiedział szef MSZ Jacek Czaputowicz po piątkowych rozmowach ministrów spraw zagranicznych krajów procesu berlińskiego. W dokumentach Komisji Europejskiej datę akcesji dla krajów Bałkanów Zachodnich wskazano w 2025 r.
Proces berliński to zapoczątkowana w 2014 roku inicjatywa niemieckiego rządu, która ma służyć wspieraniu integracji z UE sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich: Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii Północnej i Serbii, a także wzmocnieniu współpracy regionalnej w rozwoju gospodarczym i rozbudowie infrastruktury.
W inicjatywie bierze też udział grupa krajów UE, m.in. Niemcy, Francja, Włochy, Austria i Wielka Brytania. Polska bierze udział w politycznym projekcie od ubiegłego roku, a od stycznia sprawuje w nim roczne przewodnictwo. Piątkowe spotkanie ministrów w Warszawie było elementem przygotowań do szczytu Bałkanów Zachodnich, który ma się odbyć w lipcu w Poznaniu.
"Integracja Bałkanów Zachodnich zależy od postępu państw"
Pytany na konferencji prasowej po zakończeniu rozmów o perspektywę akcesyjną dla państw Bałkanów Zachodnich, szef polskiej dyplomacji zauważył, że cztery kraje regionu - Czarnogóra, Serbia, Macedonia Płn. i Albania - mają oficjalny status państw kandydujących do członkostwa w Unii, a dwa z nich - Czarnogóra i Serbia - prowadzą negocjacje akcesyjne.
- Oczekujemy - nie jest to przesądzone, ale jest to stanowisko polskie - że zostaną także wkrótce otwarte negocjacje z Macedonią Płn. i Albanią - zaznaczył Czaputowicz.
Jak podkreślił, tempo integracji Bałkanów Zachodnich z UE "zależy od postępów tych państw".
- Chcę powiedzieć także, że my widzimy, że musi być pewna gotowość po stronie europejskiej, dlatego Polska należy do tych państw, razem z naszymi sąsiadami z tego regionu, które chciałyby szybszego członkostwa - zaznaczył szef MSZ.
Jak dodał, w toku piątkowych rozmów jeden z ministrów zwrócił uwagę, że w dokumentach KE, jako docelową datę akcesji krajów Bałkanów Zachodnich, wskazano 2025 r.
"To nie jest bardzo odległa data"
- Moim zdaniem to nie jest bardzo odległa data. Żeby zrealizować członkostwo w UE w tym czasie dla tych pierwszych, najbardziej zaawansowanych państw, to byłoby dobrze, ale nie widzę też w głosach moich kolegów z państw Bałkanów Zachodnich optymizmu - stwierdził Szef MSZ.
- Są pewne obawy, że mimo ustanowienia tej daty może to być trudne do osiągnięcia - nie tylko z winy czy też powodu tych państw, ale także braku gotowości UE do ich przyjęcia. Czyli mamy proces oddziaływania na te państwa, ale mamy także proces przekonywania państw członkowskich UE, że w interesie UE leży rozszerzenie na Bałkany Zachodnie - podsumował Czaputowicz.
Czytaj więcej
Komentarze