Śledztwo ws. Ubera, Taxify i podatków. Taksówkarze złożyli zawiadomienie do prokuratury
Związki zawodowe taksówkarzy złożyły zawiadomienie do prokuratury w Warszawie w związku z działalnością Ubera i Taxify i aplikacji do zamawiania przewozów. Ewentualne śledztwo ma dotyczyć uszczuplania należności wobec Skarbu Państwa z tytułu VAT i podatku dochodowego. Ws. aplikacji Ubera Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że nie jest to usługa czysto cyfrowa lecz transportowa.
- Prokuratura zgromadziła obszerną dokumentację dotyczącą zasad funkcjonowania obu tych podmiotów oraz podmiotów z nimi współpracujących na polskim rynku - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.
Postępowanie dowodowe w toku
Śledztwo ma wyjaśnić wątki odprowadzania podatków oraz realizowanie przez firmy Uber i Taxify innych obowiązków, w tym w zakresie praw pracowniczych.
- Analiza uzyskanej dokumentacji wskazuje na konieczność przeprowadzenia w tym zakresie postępowania przygotowawczego i wyjaśnienia okoliczności wskazywanych m.in. w zawiadomieniach o przestępstwie - dodał Łapczyński.
W poniedziałek w Warszawie odbył się ogólnopolski protest taksówkarzy, którzy przeciwstawiają sie rządowemu projektowi nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Projekt zakłada regulację działalność aplikacji, takich jak m.in. oferuje Uber.
– Aplikacja Uber służy do łamania prawa - twierdzą taksówkarze, żądając jej zablokowania.
Negocjacje z rządem
Rządowy projekt ustawy zakłada legalne funkcjonowanie pośredników działających za pomocą aplikacji mobilnych, choć z pewnymi ograniczeniami Według Ministerstwa Infrastruktury, rozwiązanie to pozwoli zlikwidować szarą strefę, zapewniając uczciwą konkurencję na rynku.
W środę toczyły się negocjacje przedstawicieli taksówkarzy i rządu. Projekt nie podoba się też przedstawicielom Ubera, zdaniem których - zapewnia on taksówkarzom wiele przywilejów i ogranicza rynek przejazdów tylko do taksówek, eliminując przewóz osób.
- Struktura podatkowa Ubera jest absolutnie przejrzysta i zawsze współpracowaliśmy w tym zakresie z władzami podatkowymi i regulatorami - informowała cytowana przez portal money.pl Ilona Grzywińska-Lartigue, Dyrektor Komunikacji w firmie Uber w regionie Europy Środkowej i Wschodniej.
- Kierowcy korzystający z aplikacji Uber są niezależnymi przedsiębiorcami, którzy również odprowadzają należne podatki: VAT, składki ubezpieczeniowe oraz - najczęściej - podatek liniowy 19 proc. od uzyskanego dochodu - argumentowała .
Wyroki TSUE ws. Ubera
Działalność Ubera była przedmiotem wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE orzekł, że oferowana przez amerykański koncern usługa UberPop nie jest działalnością czysto cyfrową, ale transportową. W związku z tym państwa członkowskie mogą karać bądź zakazywać Ubera bez powiadamiania Komisji Europejskiej.
W 2017 r. sprawę wytoczyła organizacja zawodowa zrzeszająca kierowców taksówek w Barcelonie "Elite Taxi" podmiotowi działającemu w Hiszpanii. TSEU orzekł, że usługi świadczone przez Ubera są nierozerwalnie związane ze świadczeniami przewozowymi, a tym samym z usługami w dziedzinie transportu
W 2018 r. Trybunał wydał również wyrok w związku z zarzuceniem Uberowi nielegalnego zorganizowania systemu kojarzenia właścicieli pojazdów niebędących zawodowymi kierowcami, z osobami chcącymi przebyć trasę miejską.
Również w tym przypadku orzeczenie Trybunału wskazuje, że system ten - wobec braku posiadania zezwoleń przez świadczeniodawców - stanowi usługę w dziedzinie transportu a nie w zakresie społeczeństwa informacyjnego.
Czytaj więcej