Metalowa, elegancka laska, a w środku ukryte ostrze. Paczka przyleciała z Chin
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej podczas kontroli przesyłek kurierskich w Porcie Lotniczym Katowice w Pyrzowicach, postanowili sprawdzić paczkę z Chin. W środku, zgodnie z informacjami podanymi na zamówieniu znajdowała się czarna, elegancka laska zakończona metalową czaszką. Okazało się jednak, że czaszka jest odkręcana a w środku laski ukryte jest 45-centymetrowe ostrze.
Paczka miała trafić do odbiorcy w woj. małopolskim. Za laskę z ostrzem kupujący zapłacił około 20 dolarów (ok. 77 złotych - red.).
"Zgodnie regulacjami ustawy o broni i amunicji jako broń, traktowane są również ostrza ukryte w przedmiotach niemających wyglądu broni. W związku z tym, towar został zabezpieczony i przekazany Policji celem prowadzenia dalszego postępowania" - czytamy w oświadczeniu Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.
Według polskiego prawa, kto bez wymaganej rejestracji posiada albo zbywa osobie nieuprawnionej narzędzie albo urządzenie, którego używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu, podlega karze aresztu albo grzywny.
Czytaj więcej