W środku dnia zaatakował idącą chodnikiem 83-latkę, prysnął jej w twarz gazem i okradł
Gdańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w środku dnia na jednej z ulic Wrzeszcza napadł na 83-latkę. Sprawca pchnął ją na chodniku, a gdy się przewróciła, prysnął jej w twarz gazem, zabrał torebkę i uciekł. Funkcjonariusze szukają jego wspólnika.
O zatrzymaniu 48-latka podejrzanego o napad na staruszkę poinformowała asp. Karina Kamińska - oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Powiedziała, że w piątek postawiono mężczyźnie zarzut dokonania rozboju, za co kodeks karny przewiduje do 12 lat więzienia.
Policja wystąpiła do Prokuratury Rejonowej Gdańsk Wrzeszcz, która nadzoruje śledztwo, o skierowanie do sądu wniosku o tymczasowy areszt dla 48-latka. Prokuratura przychyliła się do tego wniosku.
Do napaści doszło w środę na jednej z ulic w gdańskiej dzielnicy Wrzeszcz. Policja została poinformowana o zdarzeniu tuż po godz. 13. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, ustalili, że nieznany mężczyzna zaatakował 83-latkę, gdy ta szła chodnikiem. - Sprawca popchnął kobietę, a gdy ta przewróciła się, prysnął jej w twarz gazem i uciekł z torebką pokrzywdzonej - poinformowała Kamińska.
Dodała, że policjanci udzielili starszej pani pomocy medycznej i wezwali pogotowie ratunkowe. - Na szczęście kobieta nie doznała złamań czy innych dotkliwych obrażeń - powiedziała Kamińska.
Pomógł monitoring
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego komisariatu we Wrzeszczu sprawdzili monitoring z miejsca, w którym doszło do rozboju. Między innymi dzięki nagraniom wytypowali 48-latka, który mógł dokonać napaści, i zatrzymali go.
Policjanci ustalili też, że mężczyzna najprawdopodobniej nie działał sam, a do napadu użyto samochodu. Funkcjonariusze znaleźli auto, które mogło zostać wykorzystane do rozboju. Jak poinformowano, technik kryminalistyki "zabezpieczył w nim wiele śladów".
- Kryminalni ustalili już tożsamość drugiego ze sprawców, jego zatrzymanie jest kwestią czasu - podali policjanci.
Komentarze