MEN przygotowuje się do strajku nauczycieli. Szuka osób do zespołów egzaminujących
- Każda osoba posiadająca kwalifikacje pedagogiczne może być członkiem zespołu egzaminacyjnego i nadzorującego podczas tegorocznych egzaminów - informuje Ministerstwo Edukacji Narodowej. Szefowa resortu podpisała rozporządzenie, które przewiduje w razie braku kadr możliwość uzupełnienia składu o osoby z kwalifikacjami nauczycielskimi nawet jeśli nie pracują w żadnej szkole czy przedszkolu.
Na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej jest ogłoszenie o rekrutacji do zespołów egzaminujących i nadzorujących. Zainteresowani mogą zgłaszać się do kuratoriów oświaty osobiście bądź drogą internetową i telefoniczną.
Głównym zadaniem stawianym przed kandydatami jest "zapewnienie samodzielnej pracy uczniów w czasie trwania egzaminu w danej sali egzaminacyjnej" oraz realizowanie funkcji organizacyjnej. Każdy przyjęty otrzyma materiały instruktażowe.
Każda osoba posiadająca kwalifikacje pedagogiczne może być członkiem zespołu egzaminacyjnego i nadzorującego podczas tegorocznych egzaminów. Wszyscy chętni nauczyciele, którzy chcą pomóc uczniom mogą się już zgłaszać do kuratoriów oświaty. https://t.co/rwnfqrcD2y pic.twitter.com/bfoIywLAzY
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOV_PL) April 5, 2019
Zgodnie z rozporządzeniem, gdyby pojawiłyby się problemy z powołaniem zespołów egzaminujących wśród nauczycieli pracujących w danej szkole, skład zespołu może być uzupełniony nauczycielami spoza placówki, w tym rownież takimi osobami, które posiadając kwalifikacje nauczycielskie nie pracuja w żadnej szkole lub przedszkolu.
Ministerstwo ma nadzieję, że te zmiany pozwolą na sprawne przeprowadzenie tegorocznych egzaminów: ósmoklasisty, gimnazjalnego i maturalnego.
Z 20 do 25 zwiększono też liczbę uczniów nadzorowanych przez jednego nauczyciela wchodzącego w skład zespołu nadzorującego.
Obowiązek zapewnienia opieki
MEN w innym komunikacie ogłosiło, że planowany strajk nauczycieli nie jest powodem do odwołania zajęć w przedszkolu, jak i w szkole.
Strajk nie jest powodem do odwołania zajęć w przedszkolu/szkole oraz nie może stanowić przyczyny zamknięcia tych placówek. Informacje dla rodziców: https://t.co/tnqENsJS9l pic.twitter.com/7axTaxG1Zk
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOV_PL) April 5, 2019
Dyrektor placówki ma obowiązek zapewnić dzieciom lub uczniom bezpieczne i higieniczne warunki pobytu, a przystąpienie nauczycieli do strajku nie zwalnia go z tego obowiązku - przypomina ministerstwo.
Zapewnienie opieki - jak wskazano – ma być zgodne z planem pracy przedszkola lub szkoły, również godzinami pracy świetlicy oraz z zapewnieniem posiłku, jeżeli dziecko z niego korzysta.
W przypadku braku możliwości zorganizowania opieki nad dziećmi i uczniami, dyrektor placówki będzie miał obowiązek zgłosić ten fakt organowi prowadzącemu, który odpowiada za działalność przedszkola i szkoły. - Organ prowadzący powinien monitorować sytuację i być przygotowany na podjęcie działań umożliwiających wywiązanie się z tych obowiązków" - podkreśliło MEN.
Ministerstwo wskazało, że dyrektor placówki pomimo obowiązku poinformowania rodziców o strajku, będzie miał wraz z organem prowadzącym obowiązek zapewnienia bezpiecznych warunków pobytu dzieci w placówkach. O sposobie jego realizacji również będą musieli zostać poinformowani rodzice, którzy mają jednocześnie prawo zapytać, w jakiej formie opieka będzie realizowana. - Nie ma mowy o tym, aby dziecko w takiej sytuacji nie zostało przyjęte do placówki - oświadczyło MEN.
Gdy placówka nie zagwarantuje dziecko opieki w trakcie strajku, a sam rodzic nie otrzyma wystarczającej informacji, będzie on miał możliwość zgłoszenia tego faktu do organu prowadzącego i kuratorium oświaty.
Brak porozumienia z rządem
ZNP i FZZ od stycznia prowadzą procedury sporu zbiorowego. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia z rządem, to 8 kwietnia rozpocznie się bezterminowy strajk.
Termin zapowiedzianego protestu zbiega się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasisty, a 6 maja powinny rozpocząć się matury.
Rządowe propozycje dla nauczycieli to w sumie prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. (9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia), skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiana w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji. W piątek rząd przedstawił także nowy kontrakt społeczny dla grupy zawodowej nauczycieli, obejmujący podwyżki i zwiększenie pensum.
Czytaj więcej
