KRS: Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej - stwierdziła w stanowisku Krajowa Rada Sądownictwa. Zdaniem Rady Izba Dyscyplinarna spełnia wszystkie kryteria wymagane przez TSUE, aby uznać ten organ za sąd.
KRS podjęła stanowisko w związku z toczącymi się przed Trybunałem Sprawiedliwości UE postępowaniem ws. pytań prejudycjalnych Sądu Najwyższego, dotyczących zdolności Rady do wykonywania konstytucyjnego zadania stania na straży niezależności sądów. Treść stanowiska w piątek zamieszczono na stronie KRS.
W marcu w Trybunale Sprawiedliwości UE odbyła się rozprawa w sprawie pytań SN. Podczas rozprawy przedstawiciele polskich władz przekonywali, że KRS to organ niezależny, ponadto wybór KRS w żaden sposób nie przekłada się na niezawisłość Izby Dyscyplinarnej SN. Innego zdania byli pełnomocnicy reprezentujący SN. Zgodnie z zapadłą decyzją, 23 maja opinię w tej sprawie wyda rzecznik generalny TSUE. Będzie ona wstępem do orzeczenia, które w TSUE najprawdopodobniej zapadnie pod koniec czerwca lub w lipcu.
"Nie ma podstaw do kwestionowania charakteru takiego organu"
"KRS powinna być (i jest) niezależna również od organów władzy sądowniczej, w podobnym stopniu co od organów pozostałych władz. Jest to oczywiście zadanie trudne do zrealizowania, skoro w skład Rady wchodzi aż 15 sędziów oraz dwóch prezesów SN i NSA. Niemniej jednak, w takich warunkach szczególnie potrzebne jest zagwarantowanie członkom Rady także niezależności od wewnątrzkorporacyjnej presji środowiska sędziowskiego" - oceniono w stanowisku Rady.
W ocenie KRS "takie naciski wewnętrzne mogą stanowić zagrożenie dla niezawisłości sędziowskiej oraz niezależności sądów, a w warunkach polskich są one aktualnie bardziej realne, aniżeli zagrożenie płynące ze strony egzekutywy czy też legislatywy".
"Zdaniem KRS nie istnieją jakiekolwiek przesłanki pozwalające na kwestionowanie pozycji sędziów Izby Dyscyplinarnej SN, a co za tym idzie ich niezawisłości. Status sędziów tej Izby został uregulowany w sposób analogiczny do statusu pozostałych sędziów SN" - podkreśliła ponadto Rada w swym stanowisku.
Jak zaznaczyła KRS sędziowie tej Izby "zostali wyposażeni przez ustawodawcę w takie atrybuty, które uniemożliwiają jakąkolwiek ingerencję w ich niezawisłość". "KRS dostrzega jednak jedno zagrożenie dla niezawisłości sędziów Izby Dyscyplinarnej SN. Jest nim negowanie ich statusu przez innych sędziów SN, m.in. w toku niniejszego postępowania przed Wysokim Trybunałem" - oceniono.
W swym stanowisku KRS zwróciła też uwagę, że istotą pytań prejudycjalnych sformułowanych przez SN jest ustalenie, czy Izba Dyscyplinarna SN jest sądem w rozumieniu prawa europejskiego. Rada podkreśliła, że w orzecznictwie TSUE przyjmuje się, że jeżeli państwo członkowskie UE ustanawia organ nazywany "sądem" i powierza mu zadania z zakresu wymiaru sprawiedliwości, to TSUE nie ma podstaw do kwestionowania charakteru takiego organu.
Izba Dyscyplinarna działa w oparciu na konstytucji i ustawie o SN
Według KRS Izba Dyscyplinarna SN spełnia wszystkie kryteria wymagane przez TSUE, które powinien spełniać organ, aby mógł być uznany za sąd. Jak przypomniano, TSUE zwraca w tym zakresie uwagę na cechy ustrojowe takie jak: niezależność od władzy wykonawczej i ustawodawczej, niezawisłość członków, stałość, utworzenie na podstawie ustawy, obowiązkowa właściwość, orzekanie w procedurze spornej, orzekanie na podstawie prawa, jak również wiążąca moc orzeczeń.
Rada zaznaczyła też, że - jej zdaniem - Izba Dyscyplinarna działa w oparciu na konstytucji i ustawie o SN. "Izba Dyscyplinarna SN korzysta z wszelkich gwarancji niezależności na takich samych zasadach jak pozostałe izby Sądu Najwyższego, a sędziowie tej Izby są niezawiśli" - czytamy w stanowisku KRS.
Zdaniem Rady, sędziowie Izby Dyscyplinarnej są bezstronni. KRS wskazała przy tym, że w polskim systemie prawnym sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Ponadto według KRS, wszelkie gwarancje niezawisłości sędziowskiej, z których korzystają sędziowie orzekających w polskich sądach, obejmują również sędziów w Izbie Dyscyplinarnej.
W ocenie KRS, procedura powoływania sędziów nie ma żadnego związku z atrybutem niezawisłości sędziów oraz niezależności sądów. "Innymi słowy sposób wyboru sędziów przez Krajową Radę Sądownictwa nie zagraża w najmniejszym stopniu niezawisłości i bezstronności tychże sędziów oraz nie wpływa na niezależność sądów" - głosi stanowisko Rady.
Czytaj więcej