IPN odnalazł urny z prochami Polek zabitych w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück
Instytut Pamięci Narodowej rozpoczął badania na niemieckim cmentarzu w Brandenburgii. Już pierwszego dnia naukowcy natrafili na urny z prochami Polek zamordowanych przez Niemców w obozie koncentracyjnym w Ravensbrück w czasie wojny. Wykopaliskami kieruje wiceszef IPN Krzysztof Szwagrzyk.
"1 kwietnia zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN rozpoczął prace archeologiczne na terenie cmentarza w miejscowości Fürstenberg (Niemcy). Celem zaplanowanych do 12 kwietnia działań poszukiwawczych jest odnalezienie urn z prochami Polek zamordowanych w KL Ravensbrück w okresie II wojny światowej" - poinformował IPN na Twitterze.
1 IV 2019 r. zespół BPiI IPN rozpoczął prace archeologiczne na terenie cmentarza w miejscowości Fürstenberg (Niemcy). Celem zaplanowanych do 12 kwietnia działań poszukiwawczych jest odnalezienie urn z prochami Polek zamordowanych w KL Ravensbrück w okresie II wojny światowej. pic.twitter.com/vGsGzPRTES
— Poszukiwania IPN (@poszukiwaniaipn) 2 kwietnia 2019
Badania polskich naukowców prowadzone są na cmentarzu w Fürstenberg nad Havelą w Niemczech (kraj związkowy Brandenburgia). Prace mają potrwać do 12 kwietnia.
Zwłoki więźniarek, które zmarły bądź zostały zamordowane w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück były w czasie wojny spalane w obozowym krematorium i wkładane do urn. Następnie grzebano je na miejscowym cmentarzu.
Gdy w 1989 roku na lokalnej nekropolii kopano grób natknięto się na zakopane tam urny. Na ich wieczkach zachowały się informacje o zmarłych - imię i nazwisko, data i miejsce urodzenia. Wieczka zawierały także datę kremacji i numer listy obozowej - poinformowała "Gazeta Polska Codziennie".
Miejsce masowego pochówku zostało wstępnie zbadane. Wieka urn przyjęło miejscowe muzeum.
Instytut Pamięci Narodowej Wystąpił do władz miejskich o umożliwienie ponownego zbadania tego miejsca. Już pierwszego dnia badań zespół przez zespół wiceprezesa IPN, prof. Krzysztofa Szwagrzyka natrafił na pozostałości dziewięciu urn i plakietki szamotowe z numerami z list krematoryjnych.
- Miasto Fürstenberg nie uczestniczy w wykopaliskach, ale jest gotowe pomagać polskim kolegom na przykład w sprawie znalezienia odpowiedniego magazynu na odnalezione wykopaliska lub kontaktu z innymi niemieckimi firmami - powiedziała Sylwia Jendt, kierowniczka działu budowlanego w ratuszu Fürstenberg w rozmowie z Polskim Radiem.
Jendt zapewniła, że urząd miasta będzie chętnie współpracował z polskimi instytucjami. - Jak do tej pory mamy jedynie pozytywne doświadczenia jeśli chodzi o kontakty z polską stroną - powiedziała w rozmowie z Polskim Radiem.
Na cmentarzu o śmierci Polek przypomina tablica z nazwiskami. Poslie Radio dowiedziało się, że 14 kwietnia na terenie cmentarza odbędą się uroczystości związane z wyzwoleniem obozu w Ravensbrück. W tym czasie wszelkie prace powinny już być zakończone.
Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny w Ravensbrück, podzielony na obóz męski i kobiecy, powstał w listopadzie 1938 roku i funkcjonował nieprzerwanie aż do wyzwolenia przez Armię Radziecką, do którego doszło 30 kwietnia 1945 roku. Szacuje się, że łącznie przebywało tam 132 tys. więźniów, spośród których około 50 tys. zmarło bądź zostało zamordowanych.