Biedroń apeluje o wyrzucenie Orbana z Europejskiej Partii Ludowej i krytykuje politykę PiS
- Apeluję do Koalicji Europejskiej, aby w ciągu tygodnia złożyła wniosek o wyrzucenie partii Viktora Orbana z Europejskiej Partii Ludowej; nie można bronić demokracji wybiórczo - powiedział w czwartek Robert Biedroń w swoim przemówieniu podczas konwencji Wiosny.
Biedroń krytykował politykę europejską PiS, stwierdzając m.in., że w jej efekcie Polska jest dziś najsłabsza od dekad i zajmuje na arenie międzynarodowej miejsce "bliżej San Escobaru niż Europy". - Musimy to zmienić i Wiosna to zmieni - oświadczył.
Lider Wiosny odnosił się także do Koalicji Europejskiej, która - jego zdaniem - nie jest w stanie wykrzesać z siebie prawdziwych idei i nie jest w stanie przeciwstawić się destrukcyjnej polityce szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ nie wie, że "bycie anty-PiS-em, to zdecydowanie za mało".
Zarzucił też Platformie Obywatelskiej "krycie autokraty (premiera Węgier, Viktora) Orbana w PE", zwracając uwagę, że partia szefa węgierskiego rządu zasiada z Platformą w jednej europejskiej rodzinie politycznej.
"Albo obronimy demokrację, albo schowamy głowę w piasek"
Zaapelował w związku z tym do Koalicji Europejskiej o złożenie w ciągu tygodnia wniosku "o usunięcie, nie zawieszenie, Orbana z waszych szeregów (Europejskiej Partii Ludowej - red.)". - Nie można traktować obrony demokracji tylko wybiórczo: albo ją obronimy, albo schowamy głowę w piasek, nie ma drogi pośredniej - przekonywał Biedroń.
Jak mówił, Europie zagrażają dziś "wyjątkowo mocno" populiści i nacjonaliści, którzy budzą demony rasizmu, ksenofobii i nienawiści.
Ocenił jednocześnie, że populiści "mają ułatwione zadanie, bo walczą z Europą, która stanęła w miejscu, w której marazm zastąpił wielkie idee, wielkie marzenia i wielkie nadzieje".
W ocenie Biedronia w Unii "brakuje nowej europejskiej wizji, nowej opowieści dla nas i dla następnych pokoleń, czegoś, co zaraziłoby nas entuzjazmem, dało nam nadzieję na lepsze jutro".
"Wyciągamy dzisiaj rękę do Timmermansa"
- Dlatego wyciągamy dzisiaj rękę do naszych optymistycznych, pełnych nadziei i energii przyjaciół w Europie: do (wiceszefa KE - red.) Fransa Timmermansa, który odwiedzi nas w niedzielę i będzie wspierał Wiosnę przez całą kampanię, do premiera Hiszpanii Pedro Sancheza, do wszystkich demokratów i demokratek, które bronią dziś Europy - dodał.
Lider Wiosny odniósł się też w tym kontekście do niedzielnego zwycięstwa Zuzany Czaputovej w wyborach prezydenckich na Słowacji, oceniając, że pokazało ono "jak zwyciężać mamy" i że "da się wyrwać kraj z objęć populistów i starych, leniwych partii".
- Gratulacje, pani prezydentko! Teraz pora na odważne decyzje w Polsce. Otwórzmy nowy rozdział integracji europejskiej, tak żebyśmy mogli powiedzieć: jestem Europejczykiem, jestem Europejką, więc żyję, jak Europejczyk i Europejka; czas na europejskie standardy w całej Europie, nie tylko w niektórych jej częściach - mówił polityk.
- Tak jak kiedyś Polska przyniosła Europie solidarność, impuls do zmiany w 1989 r., niech da (...) kolejny impuls w 2019 r., niech przyniesie jej przyszłość! (...) Czas na Europę dla wszystkich, Europę dla ciebie - to jest nasze hasło, z tym hasłem pójdziemy do PE i będziemy tworzyć Europę nie dla biskupów, nie dla polityków, nie dla oligarchów, ale dla nas - dodał Biedroń.
Czytaj więcej
Komentarze