Wracała z grilla nad Wisłą, została zgwałcona. Sąd skazał obywatela Mołdawii
Sąd Rejonowy Warszawa Praga-Północ skazał w czwartek 39-letniego Radu M. na sześć lat więzienia. Pochodzący z Mołdawii mężczyzna był oskarżony o zgwałcenie kobiety i rozbój.
Pierwszy termin rozprawy przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ przeciwko oskarżonemu został wyznaczony na 4 kwietnia. Rozprawa, na którą został doprowadzony z aresztu śledczego, toczyła się z wyłączeniem jawności.
Jak ustaliła PAP w sekcji prasowej Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, sędzia Małgorzata Nowik wydała wyrok na pierwszej rozprawie.
- Sąd uznał oskarżonego za winnego zarzucanych mu czynów i wymierzył karę sześciu lat pozbawienia wolności. Oprócz tego oskarżony został zobowiązany do naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej kwoty w wysokości 300 złotych" - podał PAP sąd.
Mężczyzna był oskarżony zgwałcenie i rozbój na 30-letniej kobiecie. Do zdarzenia miało dojść w nocy z 2 na 3 lipca 2016 roku na terenach zielonych nad Wisłą, między Mostem Średnicowym a Mostem Świętokrzyskim.
- Wracająca z grilla kobieta została zaatakowana od tyłu, była duszona. Mężczyzna zabrał pokrzywdzonej kilkaset złotych, po czym przeciągnął ją w bardziej odosobnione miejsce i przemocą doprowadził do obcowania płciowego" - informował po skierowaniu aktu oskarżenia rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Marcin Saduś.
Oskarżony pozostawił ślady
Pokrzywdzona nie widziała twarzy napastnika. Sprawca uciekł, ale w miejscu przestępstwa zostawił ślady nasienia, które zostały pobrane i zapisane w policyjnej bazie.
Pół roku później do podobnego zgwałcenia doszło w okolicy Mostu Grota-Roweckiego. 15 stycznia 2017 roku została tam zaatakowana biegaczka. Sprawca rzucił się na nią, próbował okraść. Zakneblował kobiecie usta, zaciągnął w zarośla i kilkukrotnie brutalnie zgwałcił. Pokrzywdzona zapamiętała jak wyglądał, co ułatwiło policji poszukiwania.
Mężczyzna został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Nie przyznawał się, ale badania genetyczne potwierdziły zgodność jego DNA z tym, które zabezpieczono u ofiary. W grudniu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza skazał go za gwałt koło Mostu Grota-Roweckiego na 9 lat więzienia. Badania genetyczne pozwoliły także przedstawić mu zarzuty gwałtu na Pradze w lipcu 2016 roku.
Mężczyźnie groziło do 12 lat więzienia
Czytaj więcej