Mieszkańcy chcieli chodnik, wybudowano im ścieżkę rowerową. Władze zapowiadają "dogłębną analizę"

Polska

Na budowę ścieżki rowerowej w łódzkiej gminie Nowosolna wydano dwa miliony zł. Problem w tym, że zajęła ona tę część drogi, którą chodzili piesi i teraz nie ma już dla nich miejsca. Chodnik wybudowano bowiem jedynie w pobliżu przystanków. I tak rowerzyści, których w gminie jest niewielu, mają wygodny przejazd, a piesi, których jest większość, nie mają bezpiecznego przejścia.

Piękna, nowa, marzenie niejednego rowerzysty, ale mieszkańcy podłódzkiej gminy Nowosolna woleliby chodnik, aby dzieci bezpiecznie mogły chodzić do szkoły. Teraz jest problem.


- Polem albo środkiem drogi - to trochę niebezpieczne - no tacy są u nas urzędnicy, tak załatwiają sprawę - mówi Jacek Brzeziński mieszkaniec gminy.

 

"Rzadko kiedy można tu spotkać rowerzystę"


Wybudowanie czterokilometrowej ścieżki dla rowerzystów kosztowało 2 mln zł. Pieszym zbudowano chodnik tylko w pobliżu przystanku autobusowego.


- Rzadko kiedy można tu spotkać rowerzystę, a ilekroć widziałam takiego, to nie jechał po ścieżce rowerowej tylko po szosie - zauważa pani Olga.


Mieszkańcy wnioskowali o chodnik, urzędnicy zamarzyli o tym, by wilk był syty i owca cała. - Plany od początku były takie, żeby zrobić z tego chodnik, czyli ciąg pieszy. Kiedy rozmawialiśmy, myśleliśmy o tej inwestycji, no i pomyśleliśmy, że warto byłoby coś zrobić dla rowerzystów – przyznaje Piotr Szcześniak, wójt gminy Nowosolna.


- W trakcie inwestycji okazało się, że pas drogowy jest za wąski by pogodzić interesy pieszych i cyklistów - dodał.

 

Starostwo zapowiada "dogłębną analizę sytuacji"


- Jeżeli na drodze nie ma wyznaczonego chodnika bądź też drogi dla pieszych, pieszy może poruszać się drogą dla rowerów. Musi jednak zawsze pamiętać o tym, że na takiej drodze w tym przypadku jest gościem i pierwszeństwo ma zdecydowanie rowerzysta - wyjaśnił podkom. Paweł Przestrzelski z wydziału ruchu drogowego Komendy Stołecznej Policji.


Starostwo, które w połowie sfinansowało gminną inwestycję, zapowiada dogłębną analizę sytuacji. 

 

- Jeżeli analiza wykaże, że obecna organizacja ruchu preferująca ruch rowerowy jest niewłaściwa, to dokonamy zmiany organizacji ruchu - oświadczył Zbigniew Burzyński, starosta powiatu łódzkiego wschodniego. 

 

grz/dro/ Wydarzenia, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie