Czaputowicz: Polska podziela ocenę zagrożenia, jakie stanowi Rosja
Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz, przebywający w Waszyngtonie na sesji ministerialnej z okazji 70. rocznicy powstania NATO, wysoko ocenił środowe wystąpienie sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga przed połączonymi izbami Kongresu USA.
W rozmowie z korespondentami polskich mediów, minister Czaputowicz podkreślił, że sekretarz generalny NATO był pierwszym szefem międzynarodowej organizacji, który dostąpił zaszczytu wystąpienia na wspólnej sesji obu izb amerykańskiego parlamentu.
- Było to bardzo dobre wystąpienie, podkreślające, że NATO ma znaczenie nie tylko dla Europy, ale także Stanów Zjednoczonych - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Czaputowicz podkreślił, że Polska "podziela przedstawioną przez Stoltenberga ocenę zagrożenia, jakie stanowi Rosja".
Wyzwania stojące przed NATO będą tematem czwartkowej sesji obrad planarnych Rady Północnoatlantyckiej, głównego organu decyzyjnego Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Walka z terroryzmem
Obok zagrożeń ze strony Rosji, wśród innych tematów obrad Rady Północnoatlantyckiej minister Czaputowicz wymienił zagadnienia bezpieczeństwa w rejonie Morza Czarnego oraz walkę z terroryzmem, w tym likwidację pozostałości Państwa Islamskiego (IS).
Szef polskiej dyplomacji, odpowiadając na pytanie, czy zerwanie przez Stany Zjednoczone układu INF o likwidacji rakiet krótkiego i średniego zasięgu utrudnia polskie starania o zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce, odparł, że "sprawy te nie mają bezpośredniego związku".
Układ INF o likwidacji wystrzeliwanych z wyrzutni naziemnych pocisków balistycznych i pocisków manewrujących pośredniego (IRBM) i średniego zasięgu (MRBM) został podpisany w grudniu 1987 roku w Waszyngtonie przez ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana i przywódcę ZSRR Michaiła Gorbaczowa. 1 lutego USA oficjalnie zawiesiły przestrzeganie tego układu, a w dzień później identyczną decyzję podjęły władze na Kremlu.
"Oczekujemy zwiększenia obecności amerykańskiej"
- Samo zawieszenie traktatu (INF - red.), czy też wycofanie się Stanów Zjednoczonych powoduje, że przestaje on działać, ale widzimy, kto jest za to odpowiedzialny - Rosja, która złamała już ten traktat i łamie ten traktat. Mówił o tym sekretarz generalny (NATO - red.) i musi być jakaś zdecydowana odpowiedz Sojuszu.(…) To na pewno nie ma związku z obecnością amerykańską u nas (w Polsce - red.). Oczekujemy zwiększenia obecności amerykańskiej. Na pewno ten wymiar współpracy wielostronnej w obrębie NATO, a także wymiar współpracy dwustronnej ze Stanami Zjednoczonymi w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony dobrze wygląda - wyjaśnił minister Jacek Czaputowicz.
W pierwszym dniu spotkania ministrów spraw zagranicznych 29 państw członkowskich NATO szef polskiej dyplomacji wziął udział w sesjach poświęconych przyszłości Sojuszu Atlantyckiego zorganizowanych przez prywatne ośrodki politologiczne, m.in. Center for European Policy Analyses (CEPA), oraz we wspólnej konferencji zorganizowanej przez German Marshall Fund of the United States razem innymi ośrodkami doradczymi.
Sytuacja na Ukrainie
Sesja CEPA, jedynego ośrodka politologicznego w Waszyngtonie skupiającego się na zagadnieniach dotyczących dawnych komunistycznych państw Europy Środkowo-Wschodniej, była poświęcona roli, jaką w działalności NATO odgrywają państwa takie jak Polska, Węgry i Czechy, które do NATO zostały przyjęte 20 lat temu.
Korzystając z pobytu w stolicy USA minister Czaputowicz spotkał się także ze specjalnym amerykańskim wysłannikiem ds. Ukrainy, ambasadorem Kurtem Volkerem oraz specjalnym wysłannikiem USA ds. Iranu Brianem Hookiem.
Rozmowa z ambasadorem Volkerem poświęcona była sytuacji na Ukrainie przed drugą turą wyborów prezydenckich w tym kraju. Czaputowicz i Volker poruszyli także kwestię "międzynarodowego wsparcia suwerenności Ukrainy".
Spotkanie z Brianem Hookiem dotyczyło sytuacji na Bliskim Wschodzie w kontekście "procesu warszawskiego".
- To, co zaczęliśmy podczas konferencji w Warszawie (dot. Bliskiego Wschodu w lutym br. - red.), będziemy kontynuować ze Stanami Zjednoczonymi - poinformował szef polskiej dyplomacji.
"Od 70 lat NATO podstawą wolności"
W środę wieczorem czasu miejscowego minister Czaputowicz wraz z 28 ministrami państw członkowskich NATO był gościem szefa amerykańskiej dyplomacji Mike’a Pompeo podczas przyjęcia wydanego z okazji 70. rocznicy powstania NATO. Przyjęcie zostało wydane w siedzibie Departamentu Stanu, w audytorium im. Andrew W. Mellona, w tej samej sali, w której 4 kwietnia 1949 roku przedstawiciele 12 pierwotnych państw założycielskich Paktu Północnoatlantyckiego podpisali Traktat Północnoatlantycki.
- Nie ma chyba lepszego dowodu uznania przez kolegów niż przedłużenie kadencji - wskazywał Pompeo, mając na myśli przedłużenie w ubiegłym tygodniu mandatu obecnego sekretarza generalnego NATO do końca września 2022 roku.
Szef amerykańskiej dyplomacji, przypominając skromne początki Sojuszu Północnoatlantyckiego, zwrócił uwagę, że w momencie powstania NATO Zachód jeszcze wydobywał się ze zgliszcz II wojny światowej. Mający na celu odrodzenie Europy Zachodniej Plan Marshalla był realizowany zaledwie od 12 miesięcy, a w Anglii prawie kończył się program racjonowania odzieży.
Czytaj więcej
Komentarze