Sąd przedłużył areszt wobec organizatora escape roomu, w którym zginęło pięć nastolatek
Sąd Okręgowy w Koszalinie uwzględnił wniosek prokuratury i przedłużył tymczasowy areszt o trzy miesiące wobec Miłosza S., organizatora escape roomu, gdzie zginęło pięć 15-letnich dziewcząt.
O postanowieniu sądu poinformowała dziennikarzy prokurator Małgorzata Sielska po wyjściu z niejawnego posiedzenia, na którym rozpatrywany był wniosek prokuratury o przedłużenie o trzy miesiące aresztu wobec Miłosza S.
28-letni Miłosz S. jest podejrzany o umyślne stworzenie niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie i nieumyślne doprowadzenie do śmierci pięciu 15-letnich dziewcząt, które 4 stycznia 2019 r. zginęły w pożarze. Czyn ten jest zagrożony karą do 8 lat pozbawienia wolności.
"Planowane są kolejne czynności"
Miłosz S. zatrzymany został 5 stycznia, zarzuty usłyszał 6 stycznia, następnego dnia decyzją Sądu Rejonowego w Koszalinie został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. 22 marca rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski poinformował o decyzji o złożeniu wniosku do sądu o przedłużenie o trzy miesiące tymczasowego aresztu wobec Miłosza S. 25 marca wniosek trafił do Sądu Okręgowego w Koszalinie.
Rzecznik dodał wówczas, że zasadność złożenia wniosku prokuratura opiera na kilku przesłankach. - Śledztwo nie zostało zakończone, planowane są kolejne czynności, stąd potrzeba prawidłowego zabezpieczenia toczącego się postępowania. Istnieje obawa, że zagrożenie surową karą spowoduje, iż podejrzany mógłby uchylać się od stawiennictwa, mógłby też mataczyć - powiedział Gąsiorowski.
Czytaj więcej