"Chce się wypromować na krzywdzie dzieci i nauczycieli". Joanna Scheuring-Wielgus o Beacie Szydło
- Dlaczego nagle, półtora miesiąca przed eurowyborami, pani premier Szydło się uaktywniła i jest twarzą tego protestu? Ponieważ chce się wypromować na krzywdzie dzieci, krzywdzie nauczycieli - mówiła w programie "Polityka na Ostro" Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka partii Teraz! oceniając działalność byłej premier w sprawie planowanego strajku nauczycieli.
- Pani premier Beata Szydło, jak był protest osób niepełnosprawnych spływała Dunajcem. Przez 1,5 roku ani razu nie odezwała się w kwestii praw społecznych. Pytanie za co pani Szydło brała przez ostatnie 1,5 roku pieniądze? - pytała kandydatka do Parlamentu Europejskiego z list Wiosny.
W poniedziałek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" wicepremier Szydło zaprezentowała nauczycielom aktualną ofertę rządu. Pierwsza z nich to podwyżka od września tego roku (początkowo była ona planowana na 2020 r.). Oświatowa "S" domaga się podwyżki w wysokości 15 proc., a ZNP w wysokości 1000 zł.
Kolejne propozycje rządu to: dodatkowe środki dla młodych nauczycieli rozpoczynających pracę, przyspieszenie możliwości awansu zawodowego nauczycieli (skrócenie okresu stażu do 9 miesięcy), określenie minimalnej, stawki dodatku za wychowawstwo (minimum 300 zł) oraz zmiany w systemie oceniania nauczycieli. W jej opinii cztery z pięciu zaproponowanych punktów zostały zaakceptowane przez przedstawicieli oświatowych związków.
"Minister Zalewska podpaliła reformę edukacji"
Posłanka oceniła także działania minister edukacji Anny Zalewskiej. - Pani minister Zalewska podpaliła reformę edukacji i sobie spokojnie z uśmiechem pakuje walizki do Europarlamentu. I tylko na tym jej zależy - mówiła Scheuring-Wielgus w Polsat News.
Zarzuty te na gorąco odpierał wiceminister przedsiębiorczości Marcin Ociepa. - Gdzie tu konsekwencja? Teraz kiedy się pani premier Szydło angażuje w protesty, to pani zarzuca jej autopromocję - mówił w "Polityce na Ostro".
- Hipokryzję (a nie autopromocję) - precyzowała Scheuring-Wielgus.
Gość Agnieszki Gozdyry zwrócił uwagę, że posłanka jednocześnie zarzuca byłej premier, że "nie angażowała się w kwestię procesu niepełnosprawnych". - Gdzie tu konsekwencja? - pytał Ociepa.
"Minimum konsekwencji i logiki"
- Gdyby wtedy się zaangażowała, to nie miałabym z tym problemu, że się angażuje teraz - odpowiadała członkini Teraz!
- Minimum konsekwencji i logiki. Jeżeli oczekuje pani, to powinna przyklasnąć "bardzo dobrze, że wicepremier ds. społecznych się w tę sprawę angażuje" - podkreślił Ociepa.
Dotychczasowe odcinki "Polityki na Ostro" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej