Schetyna: w przyszłym tygodniu wniosek PO o wotum nieufności wobec szefowej MEN
Lider PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w sobotę we Wrocławiu, że w przyszłym tygodniu Platforma zgłosi wniosek o wotum nieufności wobec minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej. - To desperacki atak, który świadczy o słabości przewodniczącego PO i jego zaplecza partyjnego - podkreśliła w oświadczeniu szefowa MEN.
Schetyna przypomniał na konwencji regionalnej Platformy Obywatelskiej we Wrocławiu, że "jedynką" PiS w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu dolnośląsko-opolskim będzie szefowa MEN, która - jak powiedział - "kończy zamykać 7,5 tysiąca gimnazjów w Polsce".
"Rozliczymy minister Zalewską ze zniszczenia polskiej szkoły"
Ocenił, że wystawienie Zalewskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego dowodzi, że "akcja ewakuacja trwa na całego". - Dzisiaj bardzo wyraźnie mówimy "to nie przejdzie", Polacy są mądrzy, nie doceniacie ich, pani Zalewska nie da rady uciec do Brukseli, bo po prostu Polacy jej nie wybiorą - powiedział Schetyna. - My najpierw rozliczymy minister Zalewską ze zniszczenia polskiej szkoły. W przyszłym tygodniu PO zgłosi wobec niej w Sejmie (wniosek o) wotum nieufności - zapowiedział Schetyna.
W opinii lidera PO "polskie szkolnictwo przeżywa największy kryzys ostatniego 30-lecia". - Polskie szkolnictwo to dziś chaos i upadek. Nie mówię tu tylko o zbliżającym się strajku nauczycieli, bo ten strajk to tylko objaw choroby. Przyczyną jest cały system PiS oparty na braku szacunku i zaufania, na głuchocie na głosy fachowców, na przekonaniu, że oni w PiS-ie są najmądrzejsi, a reszta to gorszy sort. (...) Doprowadzili szkoły na skraj przepaści i nic dalej do nich nie dociera - powiedział.
Dodał, że obecny rząd "zniszczył lasy, stadniny, a dziś upada polska szkoła, służba zdrowia i finanse publiczne".
"Z ministerstwa edukacji musi odejść ta żałosna ekipa"
Podkreślił, że "zabieranie dzieciom nowoczesnej szkoły to zabieranie im przyszłości". - My dzisiaj będziemy o tę przyszłość walczyć. (...) Nauczycielom należy się podwyżka i gwarantuję, że dostaną 1 tys. zł brutto jak tylko wygramy wybory parlamentarne - zadeklarował.
- Polska szkoła może być najlepsza i najnowocześniejsza na świecie. Tylko z ministerstwa edukacji musi odejść ta żałosna ekipa - podkreślił.
Zalewska odpowiada
- Desperacki atak Grzegorza Schetyny podczas partyjnej konwencji PO we Wrocławiu, skierowany przeciwko mnie i zmianom wprowadzonym dzięki reformie edukacji, świadczy o słabości przewodzącego PO i jego zaplecza partyjnego - napisała minister Zalewska w oświadczeniu.
Dodała, że wniosek o wotum nieufności wobec niej to "kolejny dowód na to, że Platforma Obywatelska nie ma żadnych konstruktywnych propozycji dla Polaków". - Ma im do zaoferowania jedynie agresję i polityczny atak - oceniła.
- Grzegorzowi Schetynie brakuje przede wszystkim odwagi! Przypomnę, że skierowałam przeciwko niemu pozew do sądu o naruszenie dóbr osobistych (chodziło o słowa szefa PO dotyczące "okradania PCK i finansowania kampanii wyborczych PiS z pieniędzy PCK" - red.), zobowiązując go do przeprosin. 14 marca br. odbyła się pierwsza rozprawa, na której nie pojawił się ani Grzegorz Schetyna, ani jego pełnomocnik. To nic innego, jak tchórzostwo ze strony Grzegorza Schetyny i ucieczka przed prawdą! - podkreśliła Zalewska.
"Nagła gonitwa pomysłów"
Schetyna mówił też o "aferach PiS". - Ludzie wiedzą, że oferta PiS to nagła gonitwa pomysłów, która nie odwróci uwagi od afer. Musicie wyjaśnić aferę PCK, aferę z kopertą i inne wasze afery. Zanim nie wyjaśnicie afer, nie macie moralnej zdolności do rządzenia - powiedział.
Lider PO zaznaczył, że Europa „trzyma dla Polski miejsce i czeka na jej wybory, żeby dowiedzieć się jaka Polska jest naprawdę”. - W Europie wiedzą, że Polska jest inna, że chce współpracować. Musimy teraz odpowiedzieć na pytanie, czy jesteśmy za zjednoczoną Europą, Europą solidarną, czy chcemy Europy egoistycznej (….) Silna Polska w silnej Europie - dlatego powstała Koalicja Europejska - powiedział Schetyna.
Przewodniczący PO dodał, że dziś Polska potrzebuje solidarności i współdziałania. - Nie potrzebujemy nienawiści i podziałów, nie potrzebujemy napuszczania jednych na drugich - powiedział Schetyna. Jak mówił, Janina Ochojska - liderka dolnośląsko-opolskiej listy Koalicji Europejskiej do PE - może być wzorem dla całej klasy politycznej.
Schetyna podkreślił, że w wyborach 26 maja "zdecydujemy, czy przyszłością Polski jest zachodnia Europa czy wschodnie eksperymenty, czy standardy europejskie czy chaos i brak demokracji, czy Polska w Europie będzie miała twarz Janiny Ochojskiej czy Anny Zalewskiej".
"Możemy Zalewskiej powiedzieć: wara od naszych dzieci i wara od polskiej szkoły"
Janina Ochojska - liderka dolnośląsko-opolskiej list KE do PE - podkreśliła, że "stworzenie tej koalicji jest ogromnym sukcesem". - To dowód na to, że zależy nam na budowaniu silnej UE, która zapewni Polsce rozwój gospodarczy, rozwój demokracji i samorządności - powiedziała Ochojska.
Kandydatka KE zacytował słowa Jacka Kuronia - "zjednoczona Europa to mały przystanek w drodze do zjednoczonego świata".
Założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej powiedziała, że kandyduje do PE, bo wierzy, że jej doświadczenie w organizacji pomocy humanitarnej i rozwojowej może zostać przeniesione na forum Parlamentu Europejskiego.
Podczas wrocławskiej konwencji wstąpiła też m.in. liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka. Zapowiedziała ona "naprawę polskiej szkoły". - Po ponad trzech latach możemy Annie Zalewskiej powiedzieć: wara od naszych dzieci i wara od polskiej szkoły - mówiła Nowacka.
- By szkoła nie uległa więcej takiej presji, naciskom i manipulacji jak dziś ulega program nauczania, powołamy komisję edukacji narodowej niezależną, silną, odpowiadającą przed parlamentem, która będzie tworzyć programy na lata (…) Zbudujemy dobrą szkołę - powiedziała.
Czytaj więcej