"Solidarność" przejęła teren pod gdańskimi krzyżami. W ważne rocznice tylko kwiaty, żadnej polityki
Zgodę dla NSZZ "S" na zgromadzenia przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku 10 kwietnia, 3 maja, 4 czerwca, 14 sierpnia i 11 listopada wojewoda wydał na trzy lata. - Cokolwiek będzie się w tych dniach na Pl. Solidarności działo, musi być uzgodnione z nami - mówi Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący stoczniowej "S" i radny PiS sejmiku pomorskiego. Władze Gdańska żądają uchylenia decyzji.
Wniosek o zgodę na cykliczne zgromadzenia przy gdańskich krzyżach złożył do wojewody właśnie Karol Guzikiewicz. "Celem każdego z cyklu zgromadzeń będzie uczczenie doniosłych i istotnych dla Rzeczypospolitej wydarzeń w formie zgromadzenia stacjonarnego" - napisał wojewoda pomorski Dariusz Drelich w decyzji udostępnionej na stronie internetowej komisji zakładowej "S" Stoczni Gdańskiej.
"Zakazujemy wystąpień politycznych w tym miejscu"
- Decyzja wojewody oznacza, że cokolwiek będzie się w podanych dniach na Placu Solidarności działo, musi być uzgodnione z nami, czyli komisją zakładową "Solidarności" Stoczni Gdańskiej oraz przewodniczącym NSZZ "Solidarność" Piotrem Dudą i przewodniczącym Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" Krzysztofem Doślą - powiedział Guzikiewicz.
Wojewoda pomorski określił dwa miejsca cyklicznych zgromadzeń dla stoczniowej "S": ulica Doki od bramy historycznej nr 2 oraz cały Plac Solidarności wokół Pomnika Poległych Stoczniowców. W wymienionych pięciu dniach w roku, przez najbliższe trzy lata, manifestacje mogą być organizowane w godzinach od 6 do 22.
- Ilość osób, która jest przewidywana do udziału w zgromadzeniach - około 1000 osób rotacyjnie - napisał wojewoda w decyzji.
Dozwolone tylko złożenie kwiatów
Związkowcy określili już zasady, które będą obowiązywać w tym miejscu.
- Na tę chwilę wyrażamy zgodę na 4 czerwca na godz. 10:00 na złożenie kwiatów. Zapraszamy prezydentów, burmistrzów, wójtów, marszałka województwa pomorskiego i innych gości. Jeżeli ktoś będzie chciał uczcić tę rocznicę, to nie będziemy nikogo wykluczać - powiedział Guzikiewicz.
Według "Solidarności" pod gdańskimi krzyżami nie może być miejsca na żadne wystąpienia o charakterze politycznym. Związek dopuszcza jedynie złożenie kwiatów.
- Zakazujemy wystąpień politycznych w tym miejscu. Nikomu nie wyrażamy zgody na takie polityczne wystąpienia - ani z prawa, ani z lewa. Zapraszamy wszystkich - złóżmy razem kwiaty, zaprośmy tam młodzież szkolną, niech to będzie lekcja historii - stwierdził wiceszef stoczniowej "Solidarności".
"Bez Okrągłego Stołu wokół pomnika"
Wiceszef stoczniowej "Solidarności" nie chce, aby dwa historyczne miejsca - brama stoczni i Pomnik Poległych Stoczniowców - były kojarzone z obradami Okrągłego Stołu.
- Nie może być czczenia Okrągłego Stołu wokół pomnika, bo Okrągły Stół chronił zbrodniarzy komunistycznych i (nie chcemy - red.) żadnych wystąpień politycznych i wyborczych - stwierdził związkowiec.
Nazwał to wprost blokadą obu tych miejsc.
- To jest zablokowanie innych zgromadzeń, ale tylko pod pomnikiem jako miejscem pamięci, a nie w Gdańsku. To nie dotyczy innych miejsc. Pomnik Poległych Stoczniowców ma być wyłączony z bieżącej polityki - zaznaczył Guzikiewicz.
Dulkiewicz: skandaliczna decyzja wojewody
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz nazwała decyzję wojewody skandaliczną i na konferencji prasowej w piątek po południu zaapelowała o zmianę tego postanowienia.
"Wzywam wojewodę Dariusza Drelicha o uchylenie haniebnej decyzji, która blokuje przeprowadzenie obchodów uroczystości związanych ze świętem 4 czerwca" - napisała na Facebooku.
Na obchodach w Gdańsku prezydenci największych miast
Obchody 30. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 organizuje w Gdańsku m.in. na Placu Solidarności grupa prezydentów największych polskich miast. W poniedziałek w Warszawie odbyło się kolejne posiedzenie komitetu organizacyjnego jubileuszu. Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz poinformowała, że od 1 do 11 czerwca w Gdańsku będzie trwało "Święto Wolności i Solidarności". Program święta - jak przekazała - wypełnią różne wydarzenia dla rodzin, naukowców, historyków, dla uczestników wydarzeń sprzed 30 lat oraz organizacji pozarządowych.
Prezydent Gdańska poinformowała, że 4 czerwca, o godz. 12 na gdańskim Placu Solidarności odśpiewany zostanie hymn Polski, a także podpisana "Deklaracja Wolności i Solidarności". "O godz. 17, w sercu Gdańska, na Drodze Królewskiej odbędzie się wiec, na którym głos zabierze Lech Wałęsa i Donald Tusk, a o godz. 20 odbyć się ma koncert, na którym wystąpią głównie polskie zespoły pokazujące naszą drogę historyczną przez te ostatnich 30 lat" - informowała w poniedziałek prezydent Gdańska.
Dodała, że 3 i 4 czerwca w Europejskim Centrum Solidarności odbędzie się forum obywatelskie.
- Do różnych paneli zapraszamy burmistrzów innych miast, wydaje się niemal na 100 proc. pewne, że przyjedzie chociażby burmistrz Londynu - zapewniła Dulkiewicz
WIDEO: Rozenek: "Solidarność" to dziś ruch obrony rządu i ruch obrony pedofilów w sutannach
Czytaj więcej