Biedroń: nie rozumiem, dlaczego w 2019 r. mamy wydawać pieniądze na nauczanie o aniołkach i diabłach
- To jest patologia. Teologii niech uczą tam, gdzie jest ich miejsce. Powinien być rozdział państwa od Kościoła. Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy finansować kościelne uniwersytety. Teologia jest domeną Kościoła - powiedział w programie "Wydarzenia i Opinie" przewodniczący Wiosny Robert Biedroń.
Według Biedronia przeznaczanie pieniędzy z budżetu na Kościół, to naruszenie zasady rozdziału Kościoła od państwa.
Oszczędzać na kształcenie lekarzy
Lider Wiosny pokreślił, że "zaoszczędzone pieniądze wolałby przeznaczyć na medycynę".
- Ważniejsze jest kształcenie ginekologów, pediatrów i geriatrów, niż wspieranie bogatego Kościoła katolickiego i utrzymywanie wydziałów teologicznych na publicznych uczelniach - powiedział Robert Biedroń.
Polityk zwrócił uwagę, że to, co jest związane z duchowością, w tym kształcenie księży, powinno być finansowane przez hierarchię.
- Umówiliśmy się w państwie, że konstytucja jest najważniejsza. Zapisaliśmy tam autonomię państwa i Kościoła. Wszystko, co jest związane z duchowością, z kształceniem księży, powinno być robione za ich pieniądze. Nie mamy pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli, kształcenie ginekologów, a mamy "kasę" na to, żeby utrzymywać bogaty Kościół - podkreślił polityk.
Biedroń dodał, że w szkołach w mieście, którego był prezydentem katecheci i księża zarabiają więcej od nauczycieli.
- W Słupsku wśród nauczycieli najwięcej zarabiają katecheci i księża. To nie jest normalna sytuacja w państwie i trzeba to zmienić. Zmieni to Wiosna - dodał lider ugrupowania.
"Prezes PiS przestał być skuteczny"
Biedroń pytany był również o to, w jaki sposób rozszerzyłby "Piątkę Kaczyńskiego", czyli pakiet pakiet propozycji, które prezes PiS ogłosił w lutym tego roku. Chodzi o rozszerzenie programu 500+ na każde dziecko, trzynastą emeryturę, zniesienie podatku PIT dla osób poniżej 26. roku życia i obniżenie kosztów pracy oraz przywrócenie wygaszonych połączeń PKS.
- Dodałbym szósty postulat - "koniec z PiS-em". Kaczyński się zgodzi, jak damy mu emeryturę minimalną, o którą wnioskuje Wiosna. Wtedy on sobie już poradzi - powiedział polityk.
Stwierdził również, że "PiS nie jest w stanie zrealizować już żadnego postulatu.
Jego zdaniem budżet "jest wydrenowany, w dodatku prezes PiS przestał być skuteczny i wiarygodny".
Zdaniem lidera Wiosny "od pewnego czasu PiS-owi wiele rzeczy się nie udaje".
"Darmowy internet dla wszystkich"
Polityk dodał także, że stałe łącze internetowe dla każdego obywatela powinno być priorytetem dla polityków.
- To jeden ze sztandarowych postulatów Wiosny. Można to zrobić tak jak w Estonii. Dogadać się z firmami telekomunikacyjnymi, że w zamian za udostępnianie miejsc pod sieci przesyłowe dostaniemy internet - powiedział.
- Internet jest najmniejszym kosztem jeśli chodzi o usługi komunikacyjne - dodał.
Przypomniał, że jako "prezydent Słupska widział wykluczenie internetowe".
- Pod ratuszem bardzo często przesiadywały dzieci z biedniejszych rodzin, które nie miały stałego łącza i korzystały z bezpłatnego internetu. "Wykluczenie cyfrowe" to jest problem, który trzeba rozwiązać. Jest to do zrobienia przez państwo i to bardzo niskim kosztem - ocenił.
"Biedroń taxi dla każdego"
Polityk zachęcił do kontaktu ze sobą za pośrednictwem samochodu, którym porusza się po stolicy.
- "Biedroń Taxi" to hybrydowy samochód, którym jeżdżę po Warszawie. Każdy może napisać do mnie w mediach społecznościowych, podjadę, zabiorę taką osobę i będziemy rozmawiać o różnych problemach oraz o polityce - powiedział lider Wiosny.
Dotychczasowe odcinku programu "Wydarzenia i Opinie" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej
Komentarze