6-latek uratował 3-latka, który wyskoczył z okna. Matka chłopczyka była pijana
Sześciolatek uratował trzylatka, który wyskoczył z okna na pierwszym piętrze domu w Czechowicach-Dziedzicach (woj. śląskie). Zdołał go złapać. Matka i dziadek trzylatka, którzy przebywali w mieszkaniu, byli pijani - podała we wtorek rzecznik bielskiej policji Elwira Jurasz.
Pozostawiony bez opieki chłopiec wspiął się na parapet mieszkania. - Przez okno zobaczył bawiące się dzieci i chciał się do nich przyłączyć. Na szczęście zauważył go bawiący się na podwórku 6-latek. Chłopczyk natychmiast podbiegł pod okno i złapał 3-latka, który skoczył z wysokości około trzech metrów na trawnik - zrelacjonowała Elwira Jurasz.
Matka i dziadek spali pijani
Sześciolatek zaprowadził kolegę do swojej mamy i opowiedział, co się wydarzyło. Wezwano policjantów.
- Po krótkim pukaniu do drzwi mieszkania, z okna którego wypadło dziecko, wybudzili ze snu jego matkę i dziadka. Oboje byli nietrzeźwi. Badanie alkomatem wykazało, że 37-letnia kobieta miała w organizmie prawie 3 promile alkoholu, a jej 58-letni ojciec o promil mniej - poinformowała policjantka.
Grozi jej nawet 5 lat więzienia
Matka trzylatka została zatrzymana. Chłopiec trafił pod opiekę krewnych. - Kiedy kobieta wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty. Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi jej do 5 lat więzienia. Jednocześnie materiały w tej sprawie zostały już skierowane do sądu rodzinnego - dodała Elwira Jurasz.
Czytaj więcej
Komentarze