Pilot ukradł samolot i popełnił samobójstwo rozbijając maszynę o budynek na lotnisku
38-letni pilot firmy czarterowej King Air ukradł samolot i siedząc za jego sterami uderzył nim w budynek lokalnego portu lotniczego Matsieng w Botswanie. Na parterze budynku mieści się klub, w którym w tym czasie odbywała się impreza. Według świadków, wcześniej kilka razy maszyna przeleciała tuż nad budynkiem. Wszystkich ewakuowano. Powodem samobójstwa miała być kłótnia z żoną.
W sieci pojawiły się dwa nagrania opublikowane przez botswańskie służby ratownicze Suburban Control Center.
Pierwsze z nich pokazuje zniszczenia po uderzeniu samolotu. Klub i wieża nawigacyjna spłonęły. Według relacji świadków spłonęło również 13 zaparkowanych w pobliżu samochodów.
Na drugim filmie widać nisko lecący samolot, który kieruje się w stronę klubu.
Firma, w której pracował mężczyzna, nie chce komentować sprawy. Lokalne media nie wykluczają, że powodem samobójstwa była kłótnia z żoną.
Czytaj więcej