Rodzice obrzezali 5-miesięcznego chłopca w domu. Dziecko zmarło
Pięciomiesięczny chłopiec zmarł w szpitalu św. Urszuli w Bolonii we Włoszech po tym, jak został obrzezany w domowych, niesterylnych warunkach. Zabieg wykonali rodzice dziecka, którzy najprawdopodobniej usłyszą zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Centrum Kultury Islamskiej we Włoszech apeluje, by wykonanie zabiegu powierzać tylko i wyłącznie wykwalifikowanym osobom.
Chłopiec trafił do szpitala w piątek po południu. Jak podaje dziennik "La Repubblica" w wyniku powikłań po zabiegu u dziecka nastąpiło zatrzymanie akcji serca. Chłopiec zmarł w nocy.
"Mam nadzieję, że spotka ich surowa kara"
Rodzice dziecka pochodzą z Ghany. Mieszkają w Scandiano w prowincji Reggio Emilia. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że sami przeprowadzili zabieg obrzezania. Prokurator prawdopodobnie postawi parze zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.
- Mam nadzieję, że sprawców spotka surowa kara za ten nieludzki czyn - powiedział w wywiadzie dla "La Repubblica" burmistrz Scandiano Alessio Mammi. Zapewnił, że cała 26-tysięczna społeczność miasteczka "gromadzi się we wspólnej modlitwie o duszę dziecka".
- To niepokojące, że w 2019 r. istnieją osoby, które na własną rękę praktykują te rytualne zabiegi, które prowadzą do poważnego narażenia życia najmłodszych - dodał Mammi.
Nawet 4 tys. euro za prywatny zabieg
We Włoszech rocznie wykonuje się ok. 5 tys. zabiegów obrzezania. Według Stowarzyszenia Lekarzy Zagranicznych we Włoszech (AMSI), 35 procent z nich jest wykonywanych nielegalnie. Zabieg w niesterylnych warunkach może doprowadzić do wzmożonego krwawienia i rozwinięcia się groźnej dla zdrowia infekcji.
Prezes i założyciel AMSI Foad Aodi wyjaśnił, że włoskie Ministerstwo Zdrowia do tej pory nie uregulowało kwestii związanych z zabiegiem obrzezania. Fundusz zdrowia nie dopuszcza bowiem możliwości finansowania zabiegu wykonywanego z przyczyn innych niż zdrowotne. Z kolei prywatnie ceny obrzezania wahają się między 2 tys. a 4 tys. euro. (nawet 17,1 tys. złotych).
Włoskie Centrum Kultury Islamskiej po tragedii w Bolonii zaapelowało, by nie narażać dzieci na niebezpieczeństwo i nie powierzać zabiegu osobom niewykwalifikowanym. Zaznacza jednak, że przedstawiciele centrum wielokrotnie zwracali się do polityków ws. wygórowanych cen obrzezania. "Brak ich odzewu skutkuje tym, że wiele osób próbuje poradzić sobie z tym we własnym zakresie" - poinformowano w oświadczeniu.
Czytaj więcej
Komentarze