Dwuletni chłopiec wypadł z okna na 6. piętrze. Zmarł w szpitalu
Dwuletnie dziecko wypadło z okna mieszkania na szóstym piętrze bloku przy ul. Boya-Żeleńskiego w Łodzi. Mimo prób reanimacji chłopiec zmarł w szpitalu - poinformowała rzeczniczka prasowa KWP w Łodzi mł. insp. Joanna Kącka. Z ustaleń policji wynika, że rodzice byli trzeźwi.
Jak poinformowała mł. insp. Joanna Kącka, zgłoszenie o zdarzeniu policja otrzymała w sobotę ok. godz. 11. - Na miejscu pierwszy był patrol policji, jeszcze przed pogotowiem, więc funkcjonariusze jeszcze reanimowali chłopca. Został przewieziony do szpitala, niestety po jakimś czasie otrzymaliśmy informację o zgonie dziecka"- poinformowała Kącka.
Chłopiec wypadł z okna mieszkania na szóstym piętrze bloku przy ul. Boya-Żeleńskiego. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w czasie, gdy doszło do wypadku, matka chłopca spała, a ojciec był w łazience. Oboje byli trzeźwi. - Chłopiec mógł się wspiąć się po oparciu kanapy albo wykorzystać uchylone okno. To jeszcze jest wyjaśniane - powiedziała rzeczniczka łódzkiej policji.
Jako pierwszy informację podał portal RMF24.
Czytaj więcej
Komentarze