W "Polityce na Ostro" dyskusja o znajomości języków obcych. "W kuluarach PE używa się globish"
- W Parlamencie Europejskim jest tłumaczenie na wszystkie języki państw członkowskich, a w rozmowach kuluarowych jest tzw. język globish. Nie english, ale globish, bo nikt nie potrafi tak doskonale rozmawiać, więc wrzuca się trochę język swój, trochę angielski. Chodzi o to, żeby język był komunikatywny - powiedział w programie "Polityka na Ostro" Jan Kanthak, rzecznik ministerstwa sprawiedliwości.
W środę w Radiu ZET minister Beata Kempa określiła swój poziom języka angielskiego, jako "podstawowy bardzo dobry".
- Są różne poziomy języka angielskiego - A1, A2, B1, B2, C1, C2 - wyliczał Kanthak. - Tutaj na podstawie wypowiedzi minister Kempy oscylowałbym, że to jest A2 - dodał.
- Podstawowa zasada, którą kiedyś usłyszałem, jest taka, żeby korzystać z pomocy tłumacza przy kontaktach oficjalnych, bo nawet jak się zna język, to zanim tłumacz przetłumaczy, zawsze ma się czas, żeby zastanowić się, co odpowiedzieć - stwierdził rzecznik resortu sprawiedliwości.
Według Piotra Zgorzelskiego z PSL-UED, "dużo ważniejsza jest szczerość, nawet jak ktoś nie włada językiem".
"Jak się śpi, ciężko mówić w jakimkolwiek języku"
Z kolei zdaniem Jacka Wilka z Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy, "to nie jest tak, że każdy poseł w PE ma swojego tłumacza. Oczywiście, jak się siedzi w ławach, to są tłumaczenia, ale generalnie ciężko o kontakt w ramach grupy, wśród kolegów, uzgadnianie czegoś, jak się tych języków nie zna". - Janusz Korwin-Mikke zna sześć języków - zauważył poseł.
- Co do znajomości językowych pana Korwin-Mikkego, nie mam żadnych zastrzeżeń. Obawiam się tylko, że jak się śpi, to ciężko jest w jakimkolwiek języku mówić - odpowiedział Andrzej Rozenek z SLD, nawiązując do zdjęć śpiącego w PE Korwin-Mikkego z czasów, kiedy ten był europosłem.
Rozenek podkreślił, że "dobrzy tłumacze są na wagę złota, to jest rzecz podstawowa w dyplomacji".
Więcej o językowych potyczkach polityków w kampanii wyborczej do PE w materiale "Wydarzeń":
Czytaj więcej
Komentarze