Mazowieckie: areszt dla odurzonego narkotykami 32-latka, zatrzymanego w pościgu przez policję
Zatrzymany w pościgu 32-letni mieszkaniec Sochaczewa trafił do aresztu. Mężczyzna uciekał przed policją, taranując rogatki kolejowe. Okazało się, że wcześniej zażywał amfetaminę i miał przy sobie narkotyki.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie mł. asp. Agnieszka Dzik poinformowała we wtorek, że dzień wcześniej sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące.
Wcześniej 29-latek usłyszał zarzuty dotyczące posiadania znacznej ilości amfetaminy oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym poprzez świadome naruszenie przepisów ruchu drogowego. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.
W piątek po południu policjanci z sochaczewskiej drogówki próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę fiata palio. Ten jednak zaczął uciekać.
Grozi mu do 10 lat więzienia
- W trakcie trwającego blisko 20 minut policyjnego pościgu kierowca fiata złamał wiele przepisów ruchu drogowego - powiedziała rzeczniczka. Według policji, 29-latek znacznie przekraczał prędkość, próbował zepchnąć z drogi radiowóz, staranował rogatki kolejowe i przejechał tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.
- Gnał ulicami miasta, jadąc czasami pod prąd i zmuszając innych kierowców do zjechania na pobocze lub zatrzymania się. Piesi uciekali z wyznaczonych dla nich przejść, by nie zostać potrąconym przez pirata drogowego - zaznaczyła Dzik.
Kilkunastokilometrowy pościg za pojazdem zakończył się na ulicy 15 Sierpnia. Mężczyzna wysiadł z auta i zaczął uciekać. Niedługo potem został zatrzymany.
Policjanci znaleźli przy nim torebkę z białym proszkiem, którą miał ukryty w bieliźnie. Okazało się również, że sochaczewianin nie posiada prawa jazdy, a pojazd, którym się poruszał, nie posiada aktualnych badań technicznych.
Mężczyzna został poddany badaniu, które wykazało obecność amfetaminy w jego organizmie. W trakcie przeszukania jego domu, policjanci znaleźli kolejne porcje narkotyku, które trzymał w pojemnikach w lodówce. Dodatkowo w mieszkaniu mężczyzny były również puste torebki foliowe, kilkaset złotych i waga elektroniczna.
Czytaj więcej