Chciała zrobić selfie z jaguarem i przekroczyła ogrodzenie. Zwierzę ją zaatakowało
Kobieta zwiedzająca Wildfire World Zoo nieopodal Phoenix w Arizonie postanowiła zrobić sobie zdjęcie z jaguarem. Przekroczyła barierę oddzielającą chodnik od wybiegu dla zwierząt. Gdy zbliżyła się do klatki jaguara, ten ją zaatakował i ranił.
Krzyk kobiety zaalarmował innych zwiedzających, którzy przybiegli na miejsce.
"Z bólem informujemy, że dzisiejszego wieczora przed zamknięciem obiektu, doszło do incydentu, podczas którego jedna ze zwiedzających przekroczyła barierę, by zrobić sobie zdjęcie ze zwierzęciem. Zwiedzająca nie doznała urazów zagrażających życiu na skutek ataku jednej z naszych samic jaguara" - oświadczyło Wildfire World Zoo.
Dyrektor zoo Mickey Ollson poinformował, że to drugie w ciągu ostatnich tygodni zdarzenie z udziałem tego samego czarnego jaguara. Za pierwszym razem była to próba ataku, teraz atak na wybiegu dla zwierząt.
Zapewnił jednak, że zwierzę nie zostanie uśpione.
- Możemy obiecać, że nic nie stanie się jaguarowi. To dzikie zwierzę, które było odgrodzone specjalnymi barierami i nie jest winne temu, że ktoś przeszedł przez ogrodzenie. Modlimy się za poszkodowaną i jej rodzinę - głosi wpis na oficjlanym koncie zoo na Twitterze.
Czytaj więcejPlease understand why barriers are put in place. Sending prayers to the family tonight. pic.twitter.com/2MPb8bXhwR
— Wildlife World Zoo, Aquarium & Safari Park (@ZooWildlife) 10 marca 2019