Niegroźna kolizja auta Służby Ochrony Państwa. W pojeździe nie było osób ochranianych
- Doszło do niegroźnej kolizji z udziałem auta należącego do Służby Ochrony Państwa, nikomu nic się nie stało - powiedziała w sobotę Edyta Wisowska z sekcji prasowej SOP, potwierdzając informacje medialne o piątkowej kolizji na autostradzie A4 pod Krakowem.
W piątek po godz. 15 doszło do niegroźnej kolizji z udziałem samochodu SOP, nikomu nic się nie stało, w pojeździe nie było osób ochranianych. Był to przejazd służbowy, nasz funkcjonariusz jechał służbowym samochodem" - powiedziała PAP Wisowska. Dodała, że na miejscu zdarzenia była policja.
Jak przekazały w sobotę media, do kolizji doszło na autostradzie A4, przy zjeździe na "zakopiankę".
We wtorek w Warszawie w kolizji dwóch samochodów osobowych także brało udział auto należące do SOP. Auto uczestniczyło w przejeździe służbowym, ale wewnątrz samochodu nie było osób ochranianych. Z kolei 7 lutego jedno z rządowych aut zderzyło się z osobówką na Trakcie Brzeskim w Warszawie. Kierujący autem funkcjonariusz SOP został ukarany mandatem 300 zł
Czytaj więcej