Robert Kubica spotkał się z niewidomą Julią. "Poznasz mnie po dwóch rzeczach"

- Myślałam, że wszyscy sportowcy są tacy, że się z nimi rozmawia bardzo sztywno, a Robert był taki naturalny - powiedziała "Wydarzeniom" 12-letnia Julia, która na torze Formuły 1 w Barcelonie spotkała się z mistrzem kierownicy. - Mam dwie specyficzne rzeczy, po których mnie poznasz: rękę prawą, która jest niestety po wypadku trochę inna i mam duży nos - opowiadał niewidomej dziewczynce Kubica.
Julia pasjonuje się szybkimi samochodami. Ze swoim idolem spotkała się w Barcelonie. Kubica pokazał jej garaż i bolid Williamsa.
- Czułam zaszczyt, że mogę rozmawiać z kimś, kto tak wiele osiągnął, kto przełamał swoje słabości - powiedziała Julia.
Dziewczynka na co dzień uczy się w Laskach. Szkołą opiekuje się fundacja Orlenu, która jest też sponsorem Roberta Kubicy.
Koszulkę z podpisem oddała na aukcję charytatywną
Od kierowcy Julia dostała też podpisaną koszulkę. Zdecydowała się przekazać ją na aukcję charytatywną. - Trudne to było dla mnie, bo naprawdę ważna dla mnie była ta koszulka, ale chciałam zrobić coś dla innych - tłumaczyła.
Robert Kubica wraca na tor Formuły 1 po ośmiu latach. Pierwszy wyścig już za tydzień w Australii.