Poseł PiS interweniuje ws. kupna Radia Zet przez Agorę. Pisze o "antychrześcijańskiej ideologii"
"Jest powszechna obawa, że ta transakcja (...) stanie się źródłem kreowania ideologii antychrześcijańskiej i antynarodowej oraz instrumentem propagandy antyrządowej" - napisał poseł PiS Janusz Szewczak w interpelacji do premiera ws. kupna przez Agorę 40 proc. udziałów w spółce Eurozet. Szewczak był ekonomistą SKOK, która przez spółkę Apella jest powiązana z Fratrią, która chciała kupić Eurozet.
W lutym Agora zakończyła negocjacje w sprawie zakupu 40 proc. spółki Eurozetu, do której należą m.in. Radio ZET, Antyradio, Meloradio (do września 2018 roku działające pod nazwą ZET Gold) i Chillizet oraz serwisy internetowe. Zgodnie z umową przedwstępną ma zapłacić 130,75 mln zł. To cena wyjściowa, która może zostać zmieniona po publikacji wyników przejmowanej spółki za ubiegły rok.
Wspólnikiem większościowym zostanie SFS Ventures, który należy do funduszu Media Development Investment Fund, wspieranego finansowo m.in. przez miliardera George'a Sorosa.
Właścicielem Eurozetu jest od niedawna Czech Media Inves, który kupił tę spółkę od francuskiego koncernu Lagardère. Czeska firma przejęła Eurozet razem z aktywami radiowymi Lagardère w Czechach, Rumunii i na Słowacji, płacąc 73 mln euro. Transakcję ogłoszono w kwietniu 2018 roku, a w czerwcu zgodę na jej realizację w Polsce wyraził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Na początku grudnia 2018 roku portal wirtualnemedia.pl poinformował, że ofertę zakupu Eurozetu złożyła Fratria - wydawca tygodników "W Sieci" i "ABC", portali internetowych wPolityce.pl, wNas.pl i wGospodarce.pl oraz telewizji wPolsce.pl.
"Niezgodne z polską racją stanu"
Planowaną inwestycją zainteresował się poseł PiS Jan Szewczak, był główny ekonomistą SKOK, która przez spółkę Apella jest powiązana z Fratrią, a ta starała się o kupno Eurozetu.
"Jest powszechna obawa, że ta transakcja przyczyni się do dalszej koncentracji mediów w Polsce w rękach zagranicznych i jest ona być może formą obejścia przepisów antykoncentracyjnych, a stanie się źródłem kreowania ideologii antychrześcijańskiej i antynarodowej oraz instrumentem propagandy antyrządowej" - napisał w lutym poseł w interpelacji (nr 29908) do premiera i ministra kultury.
Polityk PiS podkreślił, że zakup Agory jest "całkowitym zaprzeczeniem idei repolonizacji mediów, która była jedną z głównych obietnic wyborczych obozu rządzącego".
Szewczak stwierdził również, że "nowe środowisko właścicielskie Radia Zet związane z »Gazetą Wyborczą« może odgrywać kluczową i wielce negatywną rolę na polskim rynku medialnym i w sposób niezgodny z polską racją stanu kształtować świadomość społeczną".
"Prawdziwa troska o autentyczny pluralizm"
Poseł przytoczył wpis rzeczniczki PiS Beaty Mazurek, która w kontekście sprzedaży Eurozetu napisała na Twitterze: "PiS z prezesem J. Kaczyński na czele, uważa, że Państwo powinno zrobić wszystko, by spekulanci giełdowi nie zwiększali wpływu na rynek medialny. Celem Polski i powinnością do nadzoru nad rynkiem organów powinno być zwiększenie udziału kapitału PL i troska o pluralizm".
Zdaniem Szewczaka, to "całkowicie trafne stwierdzenie".
"Rolą instytucji państwowych w obecnej sytuacji dominacji kapitału zagranicznego w polskich mediach powinno być właśnie zwiększenie udziału i roli kapitału polskiego i prawdziwa troska o autentyczny pluralizm" - napisał polityk PiS.
"Bezbronni wobec zakusów i działań aspekulantów"
Szewczak poprosił o poinformowanie, "jakie skuteczne działania zamierza podjąć UOKiK w kontekście tej kontrowersyjnej transakcji".
"Czy nadal będziemy bezbronni jako kraj i społeczeństwo przed zakusami i działaniami spekulantów finansowych, wielkich zagranicznych korporacji i magnatów medialnych?" - zapytał.
"Uprzejmie proszę o pilną i wnikliwą ocenę wskazanych zagrożeń i dalszej dominacji kapitału zagranicznego na polskim rynku medialnym, czego dobitnym dowodem będzie powyższa transakcja - zakup Radia Zet przez spółkę Agora i fundusze zagraniczne związane G. Sorosem" - dodał poseł PiS.
Czytaj więcej
Komentarze