Siedmioosobowa rodzina wśród ofiar tornada w Alabamie
Wśród 23 ofiar śmiertelnych tornad, jakie spustoszyły stan Alabama znalazła się siedmioosobowa rodzina, w tym czworo dzieci - poinformowały we wtorek władze. Ofiary w wieku od 6 do 89 lat znaleziono w pobliżu ich domów. 8 osób uznano za zaginione.
- Problemem jest ogrom rumowisk, jakie powstały na miejscach, gdzie znajdowały się domy po przejściu tornad - powiedział szeryf zdewastowanego przez żywioł hrabstwa Lee, Jay Jones, w wywiadzie dla stacji telewizyjnej WRLB-TV.
Dodał, że huragan przeszedł przez pas o długości kilku kilometrów i szerokości ok. 800 m, zmiatając wszystko, co napotkał po drodze.
PLEASE SHARE! EMA officials in tornado-ravaged Lee County, Alabama say they are very appreciative of all the support this state has sent them, but at this time, they can't handle any more donations. pic.twitter.com/PYE5Ea1o8x
— WVTM 13 (@WVTM13) 5 marca 2019
Jak ocenił koroner hrabstwa Bill Harris, prawie wszystkie ofiary zostały najprawdopodobniej zaskoczone we śnie. Ich domy zostały całkowicie zniszczone.
On @cbs46: 23 dead, 7-8 people missing & an #Alabama community is mourning so many losses after a #Tornado tore through several neighborhoods. The Robinson/Jones family lost 7 members. Below are some pictures of those being remembered. pic.twitter.com/I1C995YVYb
— Brittany Edney (@BrittanyEdney) 6 marca 2019
Pod gruzami wciąż mogą być ludzie
W ocenie szeryfa Jonesa pod zwałami gruzu wciąż mogą znajdować się ludzie. - Ludzie są wydobywani na powierzchnię przez ekipy ratownicze - podkreślił Jones.
Tornada, zjawisko częste na południu USA o tej porze roku, zerwały sieć energetyczną pozbawiając prądu ok. 10 tys. gospodarstw domowych.
Żywioł nawiedził wschodnią część stanu Alabama w niedzielę.
Stan Alabama, położony jest w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych nad Zatoką Meksykańską. Hrabstwo Lee jest zamieszkiwane przez ponad 140 tys. mieszkańców.
Czytaj więcej