Restauracja KFC w Chinach upamiętnia komunistycznego bohatera
Sieć fastfoodowa KFC specjalnie udekorowała jeden ze swoich barów w Chinach, by upamiętnić znanego komunistycznego herosa Lei Fenga. Agencja AP oceniła to we wtorek jako rzadki przykład połączenia ikonicznej marki z USA z propagandą komunistyczną Chin.
Według chińskich mediów amerykańska firma uruchomiła w niedzielę "pierwszą w Chinach" restaurację inspirowaną "duchem Lei Fenga" w mieście Changsha, stolicy prowincji Hunan, z której Lei pochodził.
Przykład bezinteresownego poświęcenia dla partii
W chińskiej propagandzie Lei funkcjonuje jako przykład bezinteresownego poświęcenia partii komunistycznej i towarzyszom broni, choć niektórzy krytycy podważają oficjalną wersję jego życiorysu. Jego mit został spopularyzowany przez byłego przywódcę kraju Mao Zedonga w 1963 roku - przypomina AP. We wtorek w Chinach obchodzony jest oficjalny dzień pamięci Lei Fenga.
- Lei Feng był wzorem do naśladowania dla pokoleń Chińczyków. Jako KFC w jego rodzinnym mieście nie będziemy szczędzić wysiłków, by popularyzować jego ducha - powiedział menedżer KFC Hunan He Min, cytowany przez chińską prasę.
KFC nie po raz pierwszy wykorzystuje motywy patriotyczne w swoim marketingu na terenie Chin kontynentalnych. Jesienią 2018 roku firma prowadziła kampanię reklamową, której głównym motywem była obchodzona w tymże roku 40. rocznica rozpoczęcia polityki reform i otwierania Chin na świat - podawał dziennik "New York Times".
Powszechnie uważa się, że dzięki tej polityce, zainicjowanej w 1978 roku przez ówczesnego przywódcę Deng Xiaopinga, stosunkowo biedne Chiny wyszły na pozycję drugiej gospodarki świata, a setki milionów ich mieszkańców wyszły z nędzy.
Zagraniczne firmy raczej nie angażują się w politykę
"NYT" podkreślał, że zagraniczne firmy rzadko decydują się na poruszanie tematów politycznych w swoich reklamach w Chinach, ale kampania KFC przypadała na "potencjalnie trudny okres" w relacjach handlowych USA-ChRL. Oba kraje toczyły już wówczas spór handlowy, który trwa, i w ramach którego obie strony ocliły już wzajemny eksport wart miliardy dolarów rocznie.
Jak podaje AP, chińska działalność KFC prowadzona jest przez firmę Yum China, która w 2016 roku oddzieliła się od swojej firmy matki Yum Brands. Z powodu amerykańskich korzeni firma znajdowała się czasem na celowniku nacjonalistycznie usposobionej części Chińczyków w chwilach napięć na linii Pekin-Waszyngton, choć wydaje się, że trwająca obecnie wojna handlowa nie ma na nią wpływu - ocenia amerykańska agencja.
Czytaj więcej