"Kolejna manipulacja". Ambasada RP protestuje przeciwko materiałowi w "The Jewish Voice"
Ambasada RP w USA wezwała na Twitterze wydawany w Stanach Zjednoczonych żydowski tygodnik "The Jewish Voice" do zaprzestania "oszukańczego wykorzystywania fotografii". Chodzi o zilustrowanie pogromu w Jedwabnem zdjęciem z obozu zagłady w Niemczech.
Pod koniec lutego interweniował w tej sprawie ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski, zarzucając "The Jewish Voice" "oszczerczą manipulację". Teraz pod owym zdjęciem, na którym widać pomordowanych ludzi tygodnik napisał, że nie ilustruje ono masakry w Jedwabnem, lecz ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen w Dolnej Saksonii.
"To powiedziawszy, historia nie może ignorować kolaboracji katolickich Polaków w mordowaniu ich polsko-żydowskich współobywateli" - dodano pod tym wyjaśnieniem, a w dalszej części artykułu zamieszczono zdjęcie podpisane "Polacy przyglądają się płonącej stodole w Jedwabnem...", podczas gdy - jak podkreśla ambasada RP - przedstawia ono zniszczenie baraku w Bergen-Belsen po wyzwoleniu tego niemieckiego obozu przez Brytyjczyków.
"Kolejna manipulacja, która wymaga sprostowania" - podkreślono w tweecie ambasady RP.
Once again we call on @JewishVoice to stop its deceptive use of photos. This shows the destruction of a hut at Bergen-Belsen after its liberation by British forces, not “Poles watching barn burning in Jedwabne". Another manipulation that needs correction.https://t.co/v4yjIhP8Ee pic.twitter.com/OzAsjt8I4h
— Embassy of Poland US (@PolishEmbassyUS) 4 marca 2019
Artykuł redakcyjny, który został zamieszczony na stronie internetowej "The Jewish Voice", opisuje ostatnie spory między Polską a Izraelem, związane z wypowiedziami premiera Benjamina Netanjahu i p.o. ministra spraw zagranicznych Israela Katza, przypomina o zbrodni w Jedwabnem, ale też zwraca uwagę, że obecna Polska jest jednym z nielicznych sojuszników Izraela w Unii Europejskiej i w odróżnieniu od np. Niemiec nie wspiera żadnych inicjatyw nawołujących do bojkotu Izraela, w związku z tym nie może on sobie pozwolić na zepsucie tych relacji.
Czytaj więcej