Szczerski o nauczycielach: nie mają obowiązku życia w celibacie; ich też dotyczy 500 plus
- Nauczyciele nie mają obowiązku życia w celibacie. W związku z powyższym także te transfery, które są dzisiaj dokonywane np. dla rodzin 500 plus też dotyczą nauczycieli - powiedział radiowej "Trójce" szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, za co spadła na niego fala krytyki. - To jest chamskie wobec tysięcy nauczycieli - skomentował w Polsat News m.in. szef ZNP Sławomir Broniarz.
Szczerski komentował radiu zapowiadany ogólnopolski strajk nauczycieli, którzy chcą wyjść na ulice po tym, jak ich grupa zawodowa nie znalazła się w tzw. piątce Kaczyńskiego, czyli złożonych niedawno obietnicach wyborczych PiS. Wśród propozycji partii rządzącej znalazło się m.in. 500 plus na pierwsze dziecko.
Strajk najprawdopodobniej w kwietniu
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego przekazał, że brane są pod uwagę różne terminy, ale najwięcej zwolenników ma opcja strajku w kwietniu, kiedy odbędą się egzaminy: ósmoklasisty i gimnazjalny.
Szczerski w radiowej "Trójce" stwierdził, że "jakakolwiek forma protestu w trakcie kampanii wyborczej będzie natychmiast upolityczniona".
- Nawet jeśli związki zawodowe by chciały zrobić z tego protest wyłącznie społeczny, on będzie protestem politycznym. Uważam, że każdy świadomy uczestnik życia publicznego - a przecież pan Broniarz i ZNP nim jest - musi wiedzieć o tym, że to będzie protest natychmiast wykorzystany w kampanii wyborczej, protest polityczny i cała próba tego, żeby domagać się praw nauczycieli po prostu pójdzie z dymem - powiedział.
Jak dodał, "nauczyciele nie mają obowiązku życia w celibacie". - W związku z powyższym także te transfery, które są dzisiaj dokonywane np. dla rodzin polskich - 500 plus - to też dotyczy nauczycieli - powiedział szef gabinetu prezydenta.
Jego wypowiedź odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Twitterze:
Pan Szczerski swoją wypowiedzią (pewnie do końca życia będzie dla Polaków "tym od celibatu nauczycieli") zgłosił się jako kandydat na MEN. Według takiego klucza ("co by tu jeszcze zepsuć") ministrem obrony został Macierewicz. I 3 lata zabiegów J. Zielińskiego pójdą na marne...
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) 3 marca 2019
Najpierw premier o naszej pracy, że mamy "troszeczkę więcej czasu wolnego". A teraz szef gabinetu prezydenta o naszych zarobkach: "Nie mają obowiązku życia w celibacie" (po co podwyżki jak jest 500+).
— ZNP (@ZNP_ZG) 2 marca 2019
Tak nas traktują! https://t.co/7ZVaAnoMmY
Nauczycielki chcą podwyżki, @KSzczerski proponuje, żeby zamiast tego rodziły dzieci. Panie ministrze, a może niech Pan zrzeknie się ministerialnej pensji i utrzyma się za nauczycielską? Pan też "nie ma obowiązku żyć w celibacie", może Pan dostać 500+. Po co mamy Panu tyle płacić? https://t.co/Nm6kzQCT2i
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) 2 marca 2019
Panie Min. @KSzczerski Skoro nauczyciele zamiast podwyżek, mogą się starać w domowym zaciszu o świadczenie 500plus, to podwyżki dla Policji były odpowiedzą na ich życiowy celibat??? 🤔
— Arkadiusz Myrcha ✌️ (@ArkadiuszMyrcha) 3 marca 2019
„Nauczyciele nie mają obowiązku żyć w celibacie”. Niech się pobierają, robią dzieci i biorą 500+ zamiast domagać się godnych zarobków za pracę. Tak, to na pewno uspokoi nastroje. Dla niepełnosprawnych wiecznie pomijanych taka sama rada? https://t.co/NOsp8kgxmW
— kataryna (@katarynaaa) 2 marca 2019
Broniarz: czekamy na słowo "przepraszam"
- Ta wypowiedź była kontrowersyjna i konfrontacyjna. To chamskie wobec tysięcy nauczycieli i milionów polskich rodzin, które kochają dzieci, chcą mieć dzieci nie dla tego 500 plus, bo koszty utrzymania dziecka to setki tysięcy złotych - powiedział Polsat News Sławomir Broniarz.
- Co pan Szczerski ma do zaproponowania Agacie Dudzie, germanistce, nauczycielce, która kiedyś przecież wróci do szkoły. Co ma do zaproponowania nauczycielom, którzy nie mogą już liczyć na 500 plus. Mamy iść z kapeluszem pod pałac prezydencki? - zapytał, dodając, że nauczyciele oczekują przeprosin.
Czytaj więcej