"40 mld zł ma kosztować utrzymanie PiS przy władzy". Tyszka o propozycjach programowych PiS

Wprowadzenie 500+ od pierwszego dziecka, brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, "trzynastka" dla emerytów, przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych, obniżenie kosztów pracy - to "nowa piątka PiS" - nazywana również "piątką Kaczyńskiego", gdyż to prezes PiS zaprezentował nowe pomysły programowe podczas konwencji partii w ubiegłą sobotę. 

- Tak naprawdę prezes Kaczyński ogłosił najważniejsze dla nich (ministrów - red.) rzeczy - kogo to ma dotyczyć z punktu widzenia elektoratu, i kiedy, że tuż przed wyborami mają nastąpić wypłaty – zauważył Jan Grabiec z Platformy Obywatelskiej.

Grabiec podkreślił, że wszystko inne nie zostało uzgodnione. - Ministrowie przez pierwsze dni biegali w chaosie, zastanawiając się skąd wziąć pieniądze, komu zabrać, jak napisać te ustawy - powiedział poseł PO.

Sasin do opozycji: wpadliście w jakiś absurdalny amok

- My te rozwiązania wprowadzimy jeszcze przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. To jest coś, co wykładamy na stół i mówimy jednocześnie "proszę nas sprawdzać" - przekonywał Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.  

Sasin zapewniał, że "mówienie o jakimś oszukiwaniu kogokolwiek, o oszustwie wyborczym jest zupełnym nieporozumieniem". - My to po porostu zrealizujemy - dodał.

- Wpadliście (opozycja - red.) w jakiś absurdalny amok, który jest spowodowany tym, że nie macie żadnego pomysłu, co Polakom zaproponować - argumentował poseł PiS. 

"To nie jest »piątka Kaczyńskiego«, ale to jest »czterdziestka Kaczyńskiego«"

Najostrzej nowe pomysły programowe PiS ocenił poseł Kukiz'15 Stanisław Tyszka. - To nie jest "piątka Kaczyńskiego", ale to jest "czterdziestka Kaczyńskiego". 40 mld zł ma kosztować utrzymanie PiS przy władzy - stwierdził poseł. 

Tyszka zastanawiał się, komu te 40 mld zł zostaną odebrane. - Kukiz'15 tym się różni od PiS, że mówimy - nie trzeba odbierać ludziom pieniędzy, które ciężko wypracowali, żeby później niektórym oddawać. Mówimy - właściwym rozwiązaniem byłoby wdrożenie projektu Kukiz'15 podniesienia kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł - wyjaśniał. 

Goście Dariusza Ociepy rozmawiali również o sprawie spółki Srebrna i słów prezesa PiS, który zapewniał, że "stawiłbym się w prokuraturze, jeśli byłoby wezwanie". Ale wszczęcia śledztwa dotyczącego budowy dwóch wieżowców dla spółki nadal nie ma. Politycy Prawa i Sprawiedliwości tłumaczą, że nie ma ku temu przesłanek. Opozycja jest innego zdania. 

Dwie wieże "to obejście ustawy o finansowaniu partii politycznych"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie, jakiego udzielił w sobotę RMF FM, powiedział: - Chciałem zrobić coś bardzo pożytecznego z punktu widzenia, już nawet nie tylko mojego obozu politycznego, ale po prostu Polski, nieco zrównoważyć sytuację na rynku idei, instytucji które mogą wspierać różnego rodzaju idee.

Dodał, że gdyby powstał budynek przy ul. Srebrnej, to "Instytut Lecha Kaczyńskiego stałby się fundacją bardzo silną".

- Kaczyński powiedział otwarcie: dwie wieże miały służyć zbudowaniu konkurencji dla Fundacji Batorego. To jest obejście ustawy o finansowaniu partii politycznych - oburzał się Stanisław Tyszka komentując słowa szefa PiS. 

Polityk partii Wiosna Marcin Anaszewicz wątpił, by sprawa mogła zostać wyjaśniona, gdyż "prokuratura jest upartyjniona i nic nie wyjaśni". - Należy rozdzielić funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego oraz wprowadzić zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez parlamentarzystów - stwierdził Anaszewicz. 

Gośćmi Dariusza Ociepy w "Śniadaniu w Polsat News" byli: Urszula Pasławska (PSL), Andrzej Dera (Kancelaria Prezydenta), Jacek Sasin (szef Komitetu Stałego Rady Ministrów), Jan Grabiec (PO), Stanisław Tyszka (Kukiz'15) i Marcin Anaszkiewicz (Wiosna). 

Dotychczasowe odcinki programu "Śniadanie w Polsat News" można obejrzeć tutaj.

WIDEO: Błaszczak: Jeśli wygra Trump, powinien zmienić się rząd w Polsce