Braun: daliśmy gdańszczanom wybór. Skiba: obawiam się, że nie wygrałem w I turze
- Cel numer jeden został zrealizowany: daliśmy gdańszczanom wybór - powiedział po zakończeniu głosowania na prezydenta Gdańska Grzegorz Braun. Jeden z jego kontrkandydatów Marek Skiba pytany o wynik wyborów zażartował: - Obawiam się że nie wygrałem tych wyborów w pierwszej turze.
Trzecią kandydatką w wyborach jest 39-letnia prawniczka pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, o której wystąpieniu podczas wieczoru wyborczego piszemy tutaj.
- Z tego co miało być fikcją, z tego co miało być feudalnym dziedziczeniem władzy z podawaniem jej nad głowami gdańszczan z ręki do ręki w ramach układu monopolistów partyjnych, z tego udało nam się zrobić udaną kampanię wyborczą - powiedział po zakończeniu wyborów 51-letni reżyser filmów dokumentalnych Grzegorz Braun.
Jego zdaniem, udział w wyborach "odczarował rzeczywistość w Gdańsku". - Gdańszczanie dzięki tej kampanii mogli, jeśli chcieli, usłyszeć co najmniej kilka zdań niesłyszanych w tutejszym świecie. Program tej kampanii, program przywrócenia Gdańska gdańszczanom wciąż pozostaje do zrealizowania. Układ gdański do likwidacji, wolność gospodarcza i ideowa gdańszczan jest do zagwarantowania - powiedział Braun.
"Mamy plan na najbliższe 10 lat"
Marek Skiba, 46-letni działacz katolicki i przedsiębiorca budowlany, podsumowanie I tury wyborów rozpoczął cytatem z listu do Tymoteusza: "W dobrych zawodach wziąłem udział, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem".
- Cieszę się że mogłem wziąć udział w tych wyborach. Cieszę się, że środowisko, które reprezentuje wzięło udział w tych wyborach. Poszliśmy z pozytywnym przekazem. Mam nadzieje, że nikogo z Państwa nie uraziłem, ani moja postawa, ani moja osoba. Mam nadzieję, że ustrzegliśmy wiary - przekazał.
Skiba wyraził zadowolenie z tego, że "środowisko odpowiedzialnych rodzin zaczęło się naprawdę organizować".
- Tych rodzin,które nie chcą aby urzędnicy edukowali pseudoseksualnie ich dzieci, żeby wtłaczali im chorą ideologię gender do głowy. To środowisko jest coraz silniejsze. Mamy plan na najbliższe 10 lat - zapowiedział.
Przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska rozpisano po tragicznej śmierci Pawła Adamowicza. Ich wyniki najprawdopodobniej będą znane około godz. 6.00 w poniedziałek.
Gdy po zliczeniu głosów okaże się, że jeden z kandydatów otrzymał 50 lub więcej proc. głosów ważnych, wybory zostaną rozstrzygnięte w pierwszej turze. Jeśli tak się nie stanie, to dwie osoby z najwyższą liczbą głosów powalczą o prezydenturę Gdańska w drugiej turze.
Czytaj więcej