Trzy osoby zatrzymane ws. wyrządzenia szkody Lotosie. W czwartek decyzja o środkach zapobiegawczych
Trzej zatrzymani przez funkcjonariuszy gdańskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego mężczyźni, to byli menedżerowie spółki Lotos Petrobaltic - poinformował rzecznik prasowy Grupy Lotos SA Adam Kasprzyk. Firma deklaruje współpracę z organami ścigania. Do godzin wieczornych w środę nie zakończyły się czynności prokuratorskie prowadzone wobec tych osób.
- Do godzin wieczornych w środę nie zakończyły się czynności prokuratorskie prowadzone wobec trzech osób, w tym byłego prezesa i byłego wiceprezesa Lotos Petrobaltic SA, podejrzanych o wyrządzenie szkody w mieniu spółki - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku Maciej Załęski.
Dodał, że decyzja o ewentualnych środkach zapobiegawczych wobec podejrzanych ma zapaść w czwartek po zakończeniu pracy prokuratorów.
Zatrzymane przez ABW osoby to Zbigniew P. - b. prezes zarządu spółki Lotos Petrobaltic SA, Dariusz W. - b. wiceprezes zarządu i dyrektor ds. finansowych oraz Robert N. - b. kierownik projektu zagospodarowania złoża B8 - wynika z informacji śledczych.
"Działanie ABW dotyczy byłych menadżerów spółki LOTOS Petrobaltic będącej częścią Grupy Kapitałowej Lotos" - Grupa w komunikacie. Były prezes spółki zatrzymany w środę przez ABW pracował do 2016 r. - zaznaczył w komunikacie rzecznik Lotosu.
Lotos deklaruje współpracę z organami ścigania
- ABW zatrzymała trzech mężczyzn na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, która chce im postawić zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków i doprowadzenia do wyrządzenia szkody w mieniu spółki Lotos Petrobaltic SA, w wysokości nie mniejszej niż 47 mln zł - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku Maciej Załęski.
Załęski wyjaśnił, że zarzuty niedopełnienia obowiązków dotyczą realizacji inwestycji dotyczącej wykorzystania jednego ze złóż ropy naftowej oraz przebudowy platformy wiertniczej "Petrobaltic".
Rzecznik Lotosu podała w komunikacie, że współpracuje ze śledczymi. - Informujemy, że przedstawiciele koncernu deklarują współpracę z organami ścigania i udzielają wszystkich niezbędnych informacji, które przyczynią się do pełnego wyjaśnienia sprawy - zadeklarował Kasprzyk.
"Znaczące zwiększenie kosztów inwestycji"
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn podał, że do zatrzymań trzech mężczyzn doszło na terenie woj. pomorskiego w środę rano. - Funkcjonariusze delegatury ABW w Gdańsku dokonali również przeszukań miejsc zamieszkania trójki zatrzymanych - powiedział rzecznik.
Z ustaleń śledztwa wynika, że "podejrzani, doprowadzając do zawarcia z włoską firmą aneksu do umowy na przebudowę platformy wiertniczej, nie zweryfikowali kosztów tej inwestycji i podjęli nieuzasadnione gospodarczo decyzje dotyczące wyboru technologii do jej realizacji w zakresie posadowienia platformy".
Decyzje te, dotyczące lat 2014-15, skutkowały, według ustaleń śledztwa, "znaczącym zwiększeniem kosztów inwestycji" - wynika ze śledztwa. Za przestępstwa zarzucane mężczyznom grozi karą do 10 lat więzienia. Decyzje o środkach zapobiegawczych, zostaną podjęte po zakończeniu czynności z zatrzymanymi.
Czytaj więcej
Komentarze