"Zdarzają się bestie w ludzkich skórach". Ziobro o karze bezwzględnego dożywocia

- Zdarzają się bestie w ludzkich skórach(...) Dla takich szczególnych morderców, nie dla wszystkich morderców, dla których nie ma żadnych nadziei na poprawę, a którzy dopuścili się strasznych przestępstw (...) powinno być przewidziane w kodeksie karnym rozwiązanie, które gwarantuje bezpieczeństwo ludzi i poczucie sprawiedliwości - mówił szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro we wtorek podczas konferencji, pytany o krytykę RPO i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka ws. zmian w kodeksie karnym dot. kary bezwzględnego dożywotniego więzienia.

 

"Nie żałują, robią to ostentacyjnie"

 

Jako przykład takich morderców Ziobro wspomniał o zabójcy prezydenta Gdańska oraz sprawie Ryszarda Cyby, który zamordował działacza PiS z Łodzi. - Czy tacy ludzie zasługują na szansę, żeby wyjść, skoro nie żałują, robią to ostentacyjnie, chcą zamordować, czynią krzywdę całym rodzinom ze świadomością i chęcią, żeby to zrobić" - mówił Ziobro.

 

Szef resortu sprawiedliwości zwrócił także uwagę na morderstwa dzieci i sprawę Trynkiewicza. - Gdyby kara bezwzględnego dożywotniego więzienia obowiązywała, to Trynkiewicz siedziałby do końca życia w więzieniu. Nie trzeba by go teraz za ogromne pieniądze utrzymywać w specjalnym miejscu odosobnienia - zauważył Ziobro.

 

"Dla szczególnej kategorii zabójców"

 

- Kara bezwzględnego dożywocia, którą proponuję, nie jest przewidziana za wszystkie zabójstwa, ale jest przewidziana dla szczególnej kategorii zabójców, tych najokrutniejszych, najbardziej bezwzględnych, działających perfidnie i z premedytacją, co do których jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że kiedy wyjdą na wolność, to znowu zamordują. A mamy takie przypadki zabójców, który odbyli karę, wyszli i znów zamordowali. Chciałbym żeby takie rzeczy się nie powtarzały - podsumował Ziobro.

Czytaj więcej