Naturalne futra królowały na wybiegu w Mediolanie
Podczas gdy anty-futrzany trend rewolucjonizuje świat mody, Mediolan potwierdza, że przemysł futrzany wciąż ma się dobrze.
Kolekcje z naturalnych futer królowały podczas popularnej imprezy "Italian Fashion Night" w ramach mediolańskiego tygodnia mody. Na wybiegu najnowsze trendy na jesienno-zimowy sezon 2019/20 zaprezentowało pięć włoskich marek: Fabio Gavazzi, Giorgio Magnani Luxury, Malamati, Pajaro oraz Rindi.
Wśród trendów królowały długie, barwione futra, skórzane, płaszcze, zamszowe sukienki, a także kolorowe dodatki z naturalnych futer i piór oraz buty z wysoką cholewą. Pokaz kolekcji z naturalnych futer cieszył się dużym zainteresowaniem, na widowni było ponad sto osób.
Skóry także z Polski
Sponsorem wydarzenia był renomowany dom aukcyjny Saga Furs, który zrzesza firmy zajmujące się dostawą futer i skór zwierzęcych. Saga Furs działa od 1938 roku, czyli od ponad osiemdziesięciu lat. Pod swoimi skrzydłami ma dostawców skór ze zwierząt futerkowych również z Polski. Oprócz promocji futer i zwierzęcych skór na targach i pokazach mody, Saga Fur sprzedaje swoje produkty podczas czterech dorocznych aukcji.
Modowe grono przeciwników naturalnych futer od kilku lat rośnie lawinowo. Z wykorzystywania naturalnych futer w swoich projektach zrezygnowali światowej sławy kreatorzy, takich domów mody jak m.in. Versace, Michael Kors, Giorgio Armani, Stella McCartney, Gucci czy Ralph Lauren.
Futrzanym dodatkom "nie" mówi też znana amerykańska marka butów i dodatków - Jimmy Choo. Do kampanii "Sklepy Wolne Od Futer" dołączyły też takie marki jak m.in: Zara czy Reserved. Z noszenia naturalnych futer nie zamierza jednak zrezygnować guru mody - szefowa amerykańskiego Vogue'a - Anna Wintour.
Czytaj więcej
Komentarze