Były policjant zamieszany w skandal homofobiczny przyznał się do obrabowania dwóch banków
44-letni Rain Daugherty, były funkcjonariusz policji z San Francisco, z ośmioma innymi policjantami pozwał miasto za zwolnienie z pracy. Mundurowi chcieli w ten sposób uniknąć kary zawieszenia bez prawa do poborów za rozsyłania rasistowskich i homofobicznych wiadomości tekstowych. Teraz Rain przyznał się do obrabowania dwóch banków, grozi mu kara do 20 lat więzienia.
Sprawa dziewięciu funkcjonariuszy z San Francisco rozpoczęła się w 2015 roku, kiedy FBI wszczęło dochodzenie dotyczące niewłaściwego postępowania tamtejszej policji. Wówczas kilku funkcjonariuszy oskarżono o wysyłanie rasistowskich i homofobicznych informacji tekstowych.
Policjantów zawieszono, ale postanowili oni pozwać władze miasta, by uniknąć utraty prawa do poborów. Sąd pierwszej instancji przyznał im rację, ale w maju ubiegłego roku przegrali oni apelację.
Rain Daugherty i jego koledzy zostali wówczas ponownie zawieszeni, ale mieli prawo do pobierania wynagrodzenia. Departament wznowił również postępowanie dyscyplinarne.
Stracił pracę po oskarżeniu, że okradł sąsiada
W lipcu 2018 r. Daugherty został zwolniony z pracy, gdy zarzucono mu, że ukradł 24 tys. dolarów swojemu 76-letniemu sąsiadowi. Nie przyznał się do kradzieży, ale w trakcie śledztwa wyszły inne jego czyny.
44-latek w listopadzie napadł na East West Bank i grożąc kasjerce zrabował 9050 dolarów. Dwa tygodnie później w ten sam sposób obrabował Cathay Bank; tym razem jego łupem padło 1450 dolarów.
W czwartek były policjant przyznał się do obu napadów. Grozi mu do 20 lat więzienia. Wyrok zapadnie 9 maja.
Czytaj więcej
Komentarze