Schetyna: powołujemy Koalicję Europejską, żeby bronić Polskę przed siłami antyeuropejskimi

Polska

Powołujemy Koalicję Europejską po to, żeby bronić Polskę przed siłami antyeuropejskimi, przed tymi, którzy osłabiają, niszczą polską pozycję w Unii Europejskiej - podkreślił w niedzielę lider PO Grzegorz Schetyna.

- Powołujemy Koalicję Europejską po to, żeby bronić Polskę przed siłami antyeuropejskimi, przed tymi, którzy osłabiają, niszczą polską pozycję w Unii Europejskiej - powiedział Schetyna na wspólnej konferencji z przedstawicielami Nowoczesnej, PSL, SLD i partii Zieloni.

 

- Rozpoczyna się bój - podkreślił szef PO. - Zdajemy sobie sprawę, że to jest początek kampanii wyborczej, całego system wyborczego, który od kampanii europejskiej przez kampanię parlamentarną do Sejmu i Senatu zakończy się w kwietniu przyszłego roku wyborami prezydenckimi - podkreślił lider PO.

 

Zaznaczył, że zbudowanie Koalicji Europejskiej zajęło sporo czasu. Dziękował liderom, partii które przystąpiły do Koalicji Europejskiej. - Byli, są i będą niezbędni do tego, żeby ta koalicja naprawdę miała sens i pokazywała wymiar dobrej współpracy między partiami politycznymi, bo tylko ten dobry duch będzie pozwalał otwierać naszą koalicję na innych partnerów, inne środowiska - podkreślił Schetyna.

 

Schetyna: podczas konwencji PiS widzieliśmy strach i panikę; nie słyszeliśmy pomysłów na UE

 

- Wczoraj widzieliśmy konwencję PiS, widzieliśmy obietnice wyborcze, widzieliśmy agresję, ale widzieliśmy też strach i panikę. Widzimy, jak boją się tych wyborów, następnych wyborów, jak boją się wyborczej porażki - mówił Schetyna, nawiązując do sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości.

 

Według niego, PiS nie przedstawiło w jej trakcie propozycji dotyczących UE. -Nic nie usłyszeliśmy o pomyśle na Unię Europejską, na kampanię w wyborach do PE. Był zestaw obietnic i czystej korupcji politycznej - oświadczył.

 

Lider PO przypomniał też, że wkrótce przypada 30. rocznica wyborów 4 czerwca 1989 roku. Jak mówił, wybory te wygrała "szeroka koalicja różnych sił, środowisk, klubów obywatelskich". - Wierzę, że pójdziemy drogą 1989 roku (...) Wierze, że wspólnie wygramy - podkreślił.

 

W czasie sobotniej konwencji PiS zaprezentowano pięć nowych propozycji. Lider PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział wprowadzenie "500 plus" od pierwszego dziecka oraz zniesienie podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia. Zapowiedział także "trzynastkę" w postaci najniższej emerytury - 1100 zł - dla każdego emeryta, a także przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych i obniżenie kosztów pracy

 

Szef PSL: dla wszystkich, którzy marzą o lepszej Polsce Koalicja Europejska jest nadzieją 

 

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że "największa w historii Polski koalicja" - Koalicja Europejska jest odpowiedzią na wezwanie naszych rodaków. - Przez ostatnie lata powtarzali nam na każdym spotkaniu: musicie pójść razem, musicie się zjednoczyć, musicie być ze sobą pomimo różnic, które są i będą między nami - podkreślił

 

- Dla nas, dla PSL, też dla Unii Europejskich Demokratów, bo te dwie partie podjęły decyzje o przystąpieniu do koalicji, dla mnie, dla przewodniczącej UED Elżbiety Bińczyckiej, dla wszystkich tych, którzy marzą o lepszej Polsce, lepszej Europie, wielka koalicja - Koalicja Europejska naszych formacji politycznych, ale prz- mówił polityk.

 

- Nie robimy tego przeciwko komuś, robimy to dla Polski i dla Polaków, dla większego budżetu europejskiego, dla lepszych dopłat rolniczych, dla czystego powietrza, dla taniej zielonej energii, dlatego, żeby w Polsce i w Europie każdy mógł znaleźć swoje godne miejsce, dobre miejsce - oświadczył Kosiniak-Kamysz

 

- Robimy to dla Polski i dla Polaków, te nasze wartości, z którymi idziemy są wspólne w tym zakresie, bo jesteśmy za tym, żeby Polska była państwem rozstrzygającym najważniejsze sprawy w Europie, a nie rozgrywanym, żeby była państwem, które nie siedzi w oślej ławce i nie jest czarną owcą Europy, tylko państwem, które potrafi narzucać również swoje argumenty i przekonać do nich szukających przyjaciół, a nie wskazujących wrogów - podkreślił szef ludowców.

 

- W trakcie tej kampanii żaden proces trawienny się nie rozpocznie, a jedyny apetyt na co mamy, to apetyty na zwycięstwo - mówił Kosiniak-Kamysz.

jm/hlk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie