Jest tak chory, że nie może nawet nosić swojego plecaka z zeszytami
Tobiasz ma 14 lat, choruje na dystrofię mięśniową Beckera. To choroba dziedziczna, nieuleczalna i postępująca. Nastolatek nie może dźwigać nawet własnego plecaka z książkami, w szkole pomagają mu koledzy. Razem z mamą walczy o każdy dzień swojego życia. I choć codzienność przynosi mu ból i trud, Tobiasz jest pogodny, towarzyski i lubi się uczyć.
Chłopiec jest po dwóch operacjach wydłużania ścięgien achillesa przy obu stopach. Nie może nosić nawet niewielkich ciężarów, jest zdany na pomoc innych osób.
Systematyczna i specjalistyczna rehabilitacja pomaga mu w utrzymania dobrej formy. Tobiasz chodzi na rehabilitację pięć razy w tygodniu. Miesięczny koszt rehabilitacji to ok. 1500 zł
Dystrofia mięśniowa to dziedziczna choroba mięśni; jej charakterystyczne objawy to właśnie osłabienie mięśni, ich degeneracja w wyniku wady genetycznej, a w niektórych przypadkach, nawet ich zanik. Dystrofia Beckera jest jedną z najczęściej diagnozowanych dystrofii mięśniowych. Występuje raz na ok. 18 tys. urodzeń chłopców. Objawy pojawiają się zazwyczaj między 5. a 25. rokiem życia. To najpierw osłabienie i postępujący zanik mięśni obręczy miednicy, a następnie mięśni piersiowych.
Tobiasz jest jednym z podopiecznych Fundacji Polsat. Dzięki darczyńcom Fundacji są pieniądze na jego rehabilitację, która spowalniania rozwój choroby i poprawia jakośc życia chłopca.
Prawidłowy rozwój mowy
Działania Fundacji prezentuje m.in. cotygodniowy program w Polsat News "Wystarczy chcieć", nadawany w niedzielę o godz. 13:30.
W najbliższym odcinku autorzy programu zajmą się prawidłowym rozwojem mowy u dzieci.
Od trzech słów w pierwszym roku życia, aż 300 w drugim i dalej coraz więcej - tak rośnie zasób słownictwa u małych dzieci.
Kiedy spodziewać się "wybuchu mowy" u dziecka? Co dzieje się gdy rodzice dziecka rozmawiają w dwóch różnych językach? Kiedy możemy rozpocząć naukę języków obcych u dzieci i co zrobić by dziecko było dwujęzyczne? Dowiecie się także czym jest dyskleksja i dygrafia? I jak radzić sobie z nimi radzić?
Komentarze